Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik mimo woli

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodnik mimo woli

Pszczelarnia 22:06, 08 paź 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29258
Anek, powiedz M., że akację trzeba wyciąć. To jest drzewo z typu "horror". Ja mam i już nie wytnę ( a pomyśleć, że to ja miałam minę jak mój M. zarośla akacjowe wycinał kiedyś, broniłam każdej). Te co zostały są w ogrodzeniu i na granicy z jedynymi sąsiadami. Ale to nie jest dobre drzewo do ogródka.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Konstancja30 22:14, 08 paź 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Aniu ten kawałek z peczymśtam przed żurawkami i berberysem za a przed ciurkadełkiem (no zamotałam ale chyba wiesz gdzie jesteśmy w tym momencie opisu w Twoim własnym ogrodzie no bo jak nie Ty to kto ma wiedzieć ) ... jest idealny ... cudny ... wspaniały ... i jak będzie trzeba to krzyżem przed nim legnę i bronić będę nawet z motyczką między żebrami (oczywiście jeżeli jakiekolwiek narzędzie pokona te hektary tłuszczu i celulitu i do żeber dotrze ) ...


gdzie to drzewko bo siem zaniepokoiłam ...



____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Bogdzia 22:14, 08 paź 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
O matko nie właż do jeziorka bo stawy sobie załatwisz. Mówiłam zeby sznurki przywiazac do lilii i co sznurków nie ma. a myśmy dziś powyciągali lilie, poobcinali liście- suchą noga.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
kasik778 23:32, 08 paź 2012


Dołączył: 24 lip 2012
Posty: 2376
.....
Daje muszę pracować.... i to koniecznie .. przejżałąm wszystkie moje foty od teraz do początku czerwca i na jednym foto znalazłam jedno zdjęcie akacji........ na tysiace zdjeć, ani razu nie zawiesiłam na tym miejscu oka........ a to zancczy, że jest do niczego..... Na tym zdjeci ujes ucięta do granic możłwiosci.. bo rośnie jak głupia..... zmniejszyła sie znacznie, ale z tego powodu nie zakwitła....... Za żurawkami po prawej.... gdyby tę wielkość trzymała to nie byłoby problemu..ale ona teraz jest 10 razy większa.. dobra przesadzam... tylko 7 razy..... A mi się tu marzy jakieś drzewko z koroną kulistą... np czerwone....



Aniu, która to akacja ta na pniu w żurawkach?
____________________
Martek 02:23, 09 paź 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Ale zdjęcia.
No Konstacji to samo w oko wpadło co i mnie i jeszcze nie widoczne trawy o żwirowisku już pisałam,że wymiękam
Ja też nie wiem gdzie akacja bo dwa drzewa podobne do tej rośliny
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Mala_Mi 07:17, 09 paź 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Konstancja30 napisał(a)
Aniu ten kawałek z peczymśtam przed żurawkami i berberysem za a przed ciurkadełkiem (no zamotałam ale chyba wiesz gdzie jesteśmy w tym momencie opisu w Twoim własnym ogrodzie no bo jak nie Ty to kto ma wiedzieć ) ... jest idealny ... cudny ... wspaniały ... i jak będzie trzeba to krzyżem przed nim legnę i bronić będę nawet z motyczką między żebrami (oczywiście jeżeli jakiekolwiek narzędzie pokona te hektary tłuszczu i celulitu i do żeber dotrze ) ...


gdzie to drzewko bo siem zaniepokoiłam ...



KOnstancji-Izabelo, tyś mój najlepszy rzecznik prasowy....... ta akcja (robinia) to to drzewo na tym zdjeciu, któremu Ty strzeliłaś fotę, a ja jakoś do tego kąta serca nie mam... tzn żurawki są miodzio, berberysy też, ciurkadło super.. tylko ta akcja..... teraz podwoiła sąw objętość. m cięcia broni jak niepodległosci, a ja już sam wiosną nie jestem wstanie popełniac tego zakaznego czynu, bo konary grubasne.... Widzi mi sietu jakieś drzewko z koroną jak kulka..... mogę posadzić brzozę....... niech śmieci... tylko nie akacja.... Liście źle sie zbierają, kolczastne gałezie.... a takie to było maleństwo..... 4 lata temu..... a teraz ciete dokąd sie da...... jest takim potworem..


Hi, hi, hi i jakie choinki (jodełki) małe.... niższe niż siatka...... no nie przesadzam, wyższe... ale jakei azurowe..dom sąsiadów widać.... teraz już nie widać....zarosło
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 07:27, 09 paź 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Konstancja30 napisał(a)

oczywiście jeżeli jakiekolwiek narzędzie pokona te hektary tłuszczu i celulitu i do żeber dotrze ) ...



Kobito na tych Twoich hektarach...to by sie nie wyżywił.....już tak sobie nie słódź..... są kraje gdzie kobiety cenią na "kilogramy" ........ żaden by Cię nie chciał........ i chwała, że żyjesz w Polsce
Zresztą co ja bym bez Ciebie zrobiła........ taki rzecznik......


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 07:36, 09 paź 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
eliza3 napisał(a)
Witaj Aniu, zawsze mi poprawiasz humor już Cię widzę w tym bajorku... jak wycinasz te liście... ale pamiętam zdjęcia z miotłą w oczku... boskie... więc ...

Ale przy temparaturze 6 stopni chyba uśmiech byłby w drugą stronę........ kazałam kupić mu buty rybackie..i co ?????? stwierdził, że w takich butach się można utopić...ot.......

Pszczółko prototyp pontonu mam


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
viva 07:41, 09 paź 2012


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Aniu, w treści wgryzać się nie mam czasu, zostawiam poranne uśmiechy i gonię do roboty ... już jest cudne słoneczko.. trzeba wykorzystać taki dzień

Coś jest o drzewach, liściach.... liście brzozy też się bardzo trudno sprząta
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
vita 08:24, 09 paź 2012


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4162
asc napisał(a)

Daje muszę pracować.... i to koniecznie .. przejżałąm wszystkie moje foty od teraz do początku czerwca i na jednym foto znalazłam jedno zdjęcie akacji........ na tysiace zdjeć, ani razu nie zawiesiłam na tym miejscu oka........ a to zancczy, że jest do niczego..... Na tym zdjeci ujes ucięta do granic możłwiosci.. bo rośnie jak głupia..... zmniejszyła sie znacznie, ale z tego powodu nie zakwitła....... Za żurawkami po prawej.... gdyby tę wielkość trzymała to nie byłoby problemu..ale ona teraz jest 10 razy większa.. dobra przesadzam... tylko 7 razy..... A mi się tu marzy jakieś drzewko z koroną kulistą... np czerwone....


Witaj Aniu! Twoje słowa jakoś znajomo mi zabrzmiały. Stwierdzenie; "Ani razu nie zawiesiłam na tym miejscu oka" staje się ważnym argumentem i nie da spokoju! Masz chyba, w miarę skończone nasadzenia, więc jak trafi się coś do korekty, to chyba lepiej zrobić to teraz. Konsultacje wskazują na niekorzyśc akacji, pozostaje przekonać M. I nie stresuj się tak, bo innym się udzieli
Miłego dnia, na głębokich wdechach.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies