Witam wszystkich gości
Ewo, cieszę się z Twoich odwiedzin.
ASC, uważaj zapędzona, bo w takim młynie łatwo o chwilę nieuwagi i dopiero były by Święta.
Odezwę się do Was przed świętami, fajnie że wpadasz, buziaki.
Haniu, nie dziwię się że nie chciała byś wchodzić bo i ja ledwo się w człapałem a potem w dół i
znów do góry ale w sumie warto było bo wodospadzik całkiem ładny. Jak wyszedłem na drogę to po drugiej stronie widać piękny plac przy samym strumieniu. A na drugim jest fajny domek nad
wodospadem, jak w bajce. Gdy już wsiadłem na rower to po kilku metrach przebiegły mi drogę jakby kuropatwy 5 szt a następne przeleciały a przed chwila mijałem znak, uwaga na przebiegające ptaki, jest tu dużo fajnych znaków będę je cykał dla Was.
Anito, na pewno jest tak jak mówisz a jeszcze niektórzy chcą się wykazać, jak wszędzie.
Monteverde, dzięki wielkie ,mikołaj nawet pasowa Ci

Powiedz mi jak ja mam z tą różą zrobić, dowiadywałem się żeby nadać paczkę ze swoimi gratami to wychodzi prawie 400$ to będę musiał rozebrać rower na czści zrobić paczkę i próbować to nadać jako nad bagaż a już mam od choroby za dużo a na pewno będzie jeszcze więcej, bo na razie kupiłem tylko to co musiałem a to i tak nie wszystko. Jeśli ma ktoś jakieś doświadczenie z bagażem to chętnie wysłucham.
Marto, Tobie też wielki buziak.

Na koniec pokażę sosnę które są piękne, na budowie rosną takie ogromne jak wieżowce.
____________________
Pozdrawiam Robert -
Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber