Witajcie.
Dziś wybrałem się na wycieczkę higway'em w stronę Kelowna. Wiało tak potwornie, myślałem że mózg mi wywieje, całe szczęście że wracałem z wiatrem. Trasa wije się wzdłuż jeziora Klalamalka.




Ta tasiemka wyżłobiona w skale po prawej stronie to autostrada którą jechałem.





Zrobiłem trochę ptaków i oczywiście ładnych widoków. W piątek wkleiłem u Karoliny Gophera i Chipmunka, fajne futrzaki. Dziś też trafiłem na gophera, Jak zwykle ładnie pozował. Norę wywalił jak lej po moździerzu, ma skubany parę.

Piękny! A norę faktycznie ma obszerną! Może ma dużą rodzinę?

Pokażę jeszcze raz foty z dzisiejszego wypadu. Jeszcze wstawię w ptakach jeden post.








dziś odkryłem piękny widok na góry. Żegnam się nim.

Czy tam w oddali to śnieżny szczyt ?? miałeś pokazywać kwiaty ale widok ładny ,, pięknie kwitnie mahonia ,moja ma mniejsze kwiaty .. Piękna okolica więc masz gdzie wędrować ..

Piekne zdjecia a ten gopher taki odważny? Nie schował sie ?Pozdrówka.

Piekne widoki pozdr M

Świstak czy inny futrzak świetne, ale i tak magnolie mnie powaliły na kolana, szczęka tarza się po podłodze

Ale zobacz co od Ciebie już zakwitło...... dzięki Robert.. lilie też puszczają liście Jak fajnie mieć prezentowe roślinki zaraz myślimy o ofiarodawcy
Teraz myslę o Tobie codziennie, bo codziennie wędruje nad oko

Robercie, to zdjęcie z magnolią i następne z forsycją, piękności, ze strumieniem tajemnicze, wszystkie ciekawe.
U mnie przekwitła przylaszczka, kwitną sasanki, chcą kwitnąć tulipany i magnolia. Pozdrawiam.

Witam Was.
Janinko, to szczyty ze śniegiem, kwiatów trochę też pokazuję. Mahonia jest tu wszędzie, rośnie jak chwast. Podobno moja pampasowa odbija, było by super.


Bogdziu, tu naprawdę zwierzęta się nie boją a Gopher jest taki ciekawski że nawet jak się wystraszy to za kilka sekund wychodzi z powrotem. Ptaki też mniej strachliwe niż u nas. Ale już liście duże i ciężko na drzewie coś wypatrzeć. Wkleiłem w Twoim ptasim wątku ptaki. Książkę kupiłem super, pięknie wydana i tylko 13$. pokażę ją w ptasim wątku.


Haniu, zastanawiam się jak takie małe zwierzątko miało siłę wykopać taki dół. W piątek, po budowie chodziła czarna niedźwiedzica z małym, ja w tym czasie siedziałem przy wiewiórach 300 m dalej i nic nie widziałem. Miałem założoną lufę.i miałbym super foto, niestety nie można mieć wszystkiego. Mam niedźwiedzie zrobionę kamęrką które John porozwieszał na drzewach.

Moniko, macham do Ciebie z góry. Jeszcze z miesiąc i zakwitną Twoje ulubione powojniki.
Aniu, Ciesze się że bobrek trójlistny ładnie się przyjął i od razu zakwitł, widać że dobrze mu tam będzie. Widać że ładny kwiatostan, taki dorodny, super. Od Ciebie już w tamtym roku wszystko się przyjęło, jedynie ten duży miskant trochę przysechł ale na pewno w tym roku będzie super. Jestem bardzo ciekawy jak moja rabata trawiasta będzie wyglądała w tym roku. Życzę Wam zdrowia.


Weroniko, piękną wiosnę pokazujesz, u mnie już irysy kwitną, jest bardzo kolorowo. Tu bardzo długo kwiaty się trzymają. Dzięki za piękne kwiaty, sasanki bardzo lubię a przylaszczki dopiero w tamtym roku dostałem i zakwitły.
Na budowę zaczynają zwozić drzewa w sobotę przyjechało 20 dużych sosen.

Bardzo ładnie zapakowane były.

Pozdrawiam i daję wam dużego motyla, było ich sporo nad jeziorem.

Pokażę jeszcze kilka fotek ze spalonych gór.