Witajcie
Bogdziu, czytałem u Ciebie o programie, zajrzałem aby obejrzeć RH, przeleciałem kilka stron i był tylko jeden i a pisało tylko o programie. Nie napisałem bo odcieli mnie od netu, ale do 8 mam mieć. A 15 wracam. Cieszę się razem z Tobą, na pewno trochę stresu było, ale myślę że ogólnie wyszło super,. Chętnie obejrzę, daj znać jak będzie już wiadomo. Fajnie jak są goście zawsze coś się dzieje ciekawego a ogród tak piękny to się nie dziw. Gospodarze mili to jak tu nie przyjeżdżać

Pozdrówka ślę, nastawiałem się na Twoje RH ale w tym roku nie wyszło.
Janinko, pamiątek tak dużo nie kupywałem, tylko 3 orły

i dwa kowbojskie kapelusze a reszta to rzeczy niezbędne do życia ale 60 kg się nazbierało + rower.
Haniu, żeby się w końcu z Tobą spotkać to postaram się być ale nie wiem kiedy to będzie, trza poszukać, zaglądałem do Szmitów i do wycieczki Bogdzi i Karoli. Haniu to nie grizli tylko czarny, on jest olbrzymi i szarobrązowy i w ogóle nie koleżeński
, spotkanie z nim, to pewne kłopoty i to nie małe. Całe szczęście że one są tylko w wysokich górach, na północy i pograniczu Alberty i BC. Czarne są najłagodniejsze, tu wszystko jakoś żyje sobie w symbiozie i nikt nikomu w drogę nie wchodzi. Widziałem go kilometr za miastem, jak pasł się z krowami. Mam ponagrywane trochę filmików jak tu sobie ptaki radzą w mieście biegają po ulicy i nikt ich nie rozjeżdża. U mnie przed domem na rondzie, gniazdo mają przepióry i kilkanaście razy dziennie na pewno, biegają w te i z powrotem i wcale się nie boją . Jest tu ich tyle że nie da się zrobić zdjęcia żeby się na nie nie załapały. Szkoda że nie zobaczę jak biegają z małymi, widziałem już duże jesienią, mają dobrze ponad 10 sztuk.
To bydynek byłej stacji
Te drzewa za marketem to Kaczy skwerak przed moim domem.
A to moja ulica 30 ave którą pokazywałem zimą ładnie ubrana a to letnia odsłona.
____________________
Pozdrawiam Robert -
Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber