Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

Pokaż wątki Pokaż posty

Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

vita 20:59, 01 lut 2023


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4130
Mgduska napisał(a)


Ładnie to Koleżanka ujęła A u Vity są zawsze takie niezwykłości, że ogląda się ze skupieniem i otwartą buzią.

PS i czerwienię się, bo nie wszystkie z tych miejsc, które wymieniłaś znam, a powinnam!


Cieszę się jeśli jakieś niezwykłości można u mnie dostrzec. Nie przejmuj się, że nie znasz wszystkich miejsc, które według Ciebie powinnaś znać. Powiem Ci, że trzeba dobrze poszperać w bibliotekach i archiwach, upolować publikacje, dotrzeć, dopytać. Te miejsca przez dziesięciolecia były zapomniane.
Czy dużo Polaków interesowało się tragedią promu Wilhelm Gustloff? Albo ewakuacją mieszkańców Prus Wschodnich przez zamarzniętą Mierzeją Wiślaną w '45? Te wszystkie miejsca, pałace, miasta są dla mnie niezwykłe i ciekawe. Byłaś w Tolkmicku? Tam momentalnie czas cofa o 200 lat! Aż czuje się obecność Holendrów. Albo w Kadynach? Trochę dalej od Kaszub. Się rozpisałam, wybacz
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Szymka 21:13, 01 lut 2023


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
vita napisał(a)



Piękne zdjęcia jak zwykle Rutewki zachwycające. Chciałabym się kiedyś dochować siewek ale pewnie mam za sucho...
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
vita 21:25, 01 lut 2023


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4130
Powojniki rosną u mnie słabo. Niemniej jednak z roku na rok jest na czym oko zawiesić.
Moim podstawowym, jak sądzę błędem jest nie nawożenie coroczne roślin. Moje powojniki rosną tak, jak je posadziłam kilkanaście lat temu, i tyle. Myszkuję w notatkach sprzed lat, może warto wspomóc powojniki? Głównie viticella.








____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 21:34, 01 lut 2023


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4130
Szymka napisał(a)


Piękne zdjęcia jak zwykle Rutewki zachwycające. Chciałabym się kiedyś dochować siewek ale pewnie mam za sucho...


Hej, dzięki za wizytę Z siewem jest zawsze jakieś halo. Ale jak zaczynają kiełkować! Czekam na kilka zasiewów. Co robisz u siebie?
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Szymka 21:53, 01 lut 2023


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
W tym roku będę dopieszczać rabaty bylinowe i różane. Wywróciłam wszystko do góry nogami więc nie spodziewam się w tym sezonie spektakularnych efektów . Cała nadzieja w daliach Sporo jeszcze będe wiosną przesadzać. Jak się zaczęło , to trzeba skończyć.

____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
vita 22:00, 01 lut 2023


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4130
Cała nadzieja w daliach? To myślę, że będzie co oglądać. Bardzo chcę wreszcie zobaczyć
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
sylwia_slomc... 22:21, 01 lut 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82135
Cudne masz te rutewki, a jeszcze jak przeczytałam, że z siewu, to chyle kapelusza Ja kupiłam dwie sadzonki i jeszcze żadnego tak spektakularnego kwitnienia się nie doczekałam.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Szymka 22:23, 01 lut 2023


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
vita napisał(a)
Cała nadzieja w daliach? To myślę, że będzie co oglądać. Bardzo chcę wreszcie zobaczyć


W ostateczności nakupię kwitnących jednorocznych i powsadzam gdzie się da
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Magara 00:03, 02 lut 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6814
Mgduska napisał(a)


PS i czerwienię się, bo nie wszystkie z tych miejsc, które wymieniłaś znam, a powinnam!

I ja też się czerwienię z tych samych powodów
Jest tyle wartych obejrzenia miejsc, ale doba z gumy nie jest, niestety, tydzień i miesiąc też nie. Tym bardziej, że:
1. w zimie dzień krótki i nic się nie chce,
2. wiosną i wczesnym latem każdą wolną chwilę się spędza w ogrodzie,
3. latem upały zniechęcają do aktywności, a lepiej nie będzie,
4. jesień - niby zostaje na "czas wolny" ale z reguły tysiąc innych ważniejszych spraw wyskakuje.
Takie moje, marudy, podsumowanie
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
antracyt 09:17, 02 lut 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11765
sylwia_slomczewska napisał(a)
Cudne masz te rutewki, a jeszcze jak przeczytałam, że z siewu, to chyle kapelusza Ja kupiłam dwie sadzonki i jeszcze żadnego tak spektakularnego kwitnienia się nie doczekałam.

Moją rutewkę co roku coś podżera podczas tworzenia pąków i też nie doczekałam się pięknej chmurki kwiatów. Za to znalazłam w zeszłym roku kilka malutkich siewek, obym ich przy wiosennych porządkach nie wypieliła.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies