Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

vita 08:38, 15 maj 2023


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4634
mirkaka napisał(a)
Za ścieżki trawiaste w warzywniaku to podziwiam, ja bym już nie dała rady tego obrobić, bo i kosić i przycinać krawędzie.
U siebie na razie położyłam deski żeby nie chodzić po glinie, ale nie wygląda to elegancko
Ten warzywnik z domkiem to masz idąc wzdłuż ścieżki prosto? Na końcu ogrodu ozdobnego?

Czy taka osłona na marchewkę uchroni też cebulkę przed śmietką?
Ja mam posadzoną marchew obok cebulki i myślę czy osłonić wszystko siatką, czy tak jak Ty objechać dookoła tylko
Zabarwianie ogrodówek kilka lat w sensie kilka wiosen


Czytałam, że połyśnica oblatuje na wysokości do 30 cm. Czyli nie powinna przelecieć nad osłoną.
Ale śmietka chyba by sobie poradziła, lepiej okryj razem z górą. O jak małych oczkach masz siatkę?
Faktycznie trawiaste ścieżki wymagają sporo pracy

Wiem, że masz inne kryteria oceny przezimowanych hortensji, jak dla mnie to nie jest aż tak źle.
W zeszłym roku nie było zielonych pędów, a i tak zakwitła trzema kwiatami. To stanowisko jest niezbyt dobre, dla pozostałych mam lepsze



Do warzywnika idzie się wzdłuż ścieżki a potem skręca się w prawo, na dodatkową powierzchnię 600 metrów ogrodu. Zajrzyj na pierwszą stronę "Może sielski ogródek?" warzywnik znajduje się na stanowisku VI.

____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 08:44, 15 maj 2023


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4634
Roocika napisał(a)
Vita, warzywnik ładnie sie prezentuje. Uprawa warzyw jest trudna. Ja jednak nie złapałam bakcyla ale to chyba z braku czasu. Nie zamierzam się jednak poddać i będę próbować. U nas jest za mało słońca, tam gdzie mam teraz warzywa a nowe miejsce wciąż nieprzygotowane.


Mam nadzieję na trochę lepszą prezencję warzywnika za dwa miesiące
Kiedyś uprawiałam o wiele więcej warzyw, sadziłam też ziemniaki, ale to było w drugiej części ogrodu, tam miałam już dla nich dobrą, lekką ziemię. Obornik od rolnika był jeszcze łatwo dostępny Ty masz chyba w tej chwili inne priorytety, wszystko w swoim czasie
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 09:03, 15 maj 2023


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4634
Wreszcie trochę świeżej zieleni, zakwitła kalina angielska, sieje zapachem po całym ogrodzie.
Masy nabiera też korona buka 'Tricolor' nad rzygaczem.



W tym miejscu piwonie drzewiaste na bogato upakowane pąkami.



Łan konwalii i przygotowane krzesełka na posiedzenie i wąchanie



Z szerszej perspektywy z kwitnącymi azaliami.

____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Joku 16:55, 15 maj 2023


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13333
Kiedyś zaglądałam do tego drugiego wątku, wydawało mi się że warzywnik jest po drugiej stronie i że ta ścieżka też w innym kierunku się ciągnie. Ulotna moja pamięć .
Na ostatnim zdjęciu jest cebulica hiszpańska (te niebieskie kwiatki na pierwszym planie)?
Koniecznie pokaż te piwonie jak zakwitną.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
vita 20:01, 15 maj 2023


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4634
Tak Jolu to cebulica hiszpańska, dobrze się u mnie czuje, pojawia się już właściwie wszędzie.
Oczywiście pokażę kwitnące piwonie, trochę kwiecia będzie.
Zamieszanie z lokalizacją warzywnika
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Joku 11:17, 16 maj 2023


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13333
Myślałam że tą cebulicą nas obdarowałaś. Ale ta twoja Vita jest jakaś inna . Pada od wczoraj ale dużo nie napadało.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
mirkaka 18:11, 16 maj 2023


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10776
Ja też tak właśnie myślałam, ale widzę że ta hiszpańska jeszcze późniejsza jest.
Masz azalie które za chwilę buchną
Świetne widoczki, lubię trochę dalszą perspektywę.
Poczytałam cały ten drugi wątek, ja go kiedyś czytałam, nie wiedziałam że z tamtego ogrodu wrzucasz zdjęcia do tego wątku
To dlatego Twój ogród miał granice z gumy Był nie do ogarnięcia
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
vita 23:01, 16 maj 2023


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4634
Joku napisał(a)
Myślałam że tą cebulicą nas obdarowałaś. Ale ta twoja Vita jest jakaś inna . Pada od wczoraj ale dużo nie napadało.


Scilla liliohyacinthus, tak mam zapisane, jednak to nie jest pewne. Tę Wam podrzuciłam, to cebulica grzeczna Hiszpańska jest bardziej ekspansywna, natomiast Hyacinthoides non-scripta, blue bells nie zakwitła mi w tym roku. Wykopywałam, dzieliłam, wymieniałam się, może dlatego? Z tych trzech cebulic najwartościowsza dla mnie jest blue bells. Mam w doniczkach, i mam wobec niej plan. Między regionalna nazwa Vita, dla S. liliohyacinthus jest zabawna, ale proponuję jej nie używać
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 23:14, 16 maj 2023


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4634
mirkaka napisał(a)
Ja też tak właśnie myślałam, ale widzę że ta hiszpańska jeszcze późniejsza jest.
Masz azalie które za chwilę buchną
Świetne widoczki, lubię trochę dalszą perspektywę.
Poczytałam cały ten drugi wątek, ja go kiedyś czytałam, nie wiedziałam że z tamtego ogrodu wrzucasz zdjęcia do tego wątku
To dlatego Twój ogród miał granice z gumy Był nie do ogarnięcia


Tamten ogród mam tuż za furtką, miałam na niego inny pomysł, ale wszystko się scaliło, półcień zdecydował, resztki w słońcu, dla warzyw. Ciągle może przyjmować rośliny Co do azalii, to raczej nie buchną, bo zadbałam jedynie o nawadnianie późną jesienią. Teraz wiem, dzięki Tobie, że po kwitnieniu trzeba je nawieźć. Jak cebulowe
Z dalszą perspektywą mogę mieć problem w przyszłości
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
April 11:53, 17 maj 2023


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11728
Piękne widoczki, lubię zdjęcia ukazujące ciut większą perspektywę
No nie wpadłabym na to żeby postawić krzesła w celu wąchania konwalii Bardzo dobrze tam pasują swoją drogą.
Cebulice hiszpańską też mam i uwielbiam. Muszę dokupić bo póki co nie zauważyłam jej ekspansywności

Też posadziłam u siebie Obielę, ale odmiana The Bride. Malusia, dopiero zakwitła dwoma kwiatkami. Ciekawa jestem kiedy osiągnie te dwa metry. Oby za mojego życia bo póki co nie widzę żeby to był szybko rosnący krzew.
____________________
April April podbija las Mazowsze
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies