Roocika napisał(a)

Przepiękne

To moja roślinna miłość, jak dotąd spełniona Dzięki Joasiu

vita napisał(a)

Tak, irysy trzeba odmładzać. Skoro nigdy u Ciebie nie chorowały, to znaczy, że masz dla nich idealne stanowisko. U mnie gleba dosyć ciężka i łapią zgorzelową plamistość. Skoro dobrze rosną, to może mała kolekcja bródkowych?

Może, może

Wiedziałam, że będzie spektakl storczykowy i się nie zawiodłam

Storczyki takie cudne, marzenie, masz dobrą rękę do nich, na dodatek w takim miejscu, że możesz siedzieć na ławeczce i się nimi rozkoszować Takich łanów jeszcze nigdzie nie widziałam Jakie wysokie są? Marzenia się spełniają
Ja nie zaskoczę, moje dwa niestety wyginęły,to Cypripedium ventricosum i flavum, we wiadrze żyje ale nie zakwitnie Sabine Pastel, drugi żyje będzie miał kwiat, to Ulla Silkens,
Może jeszcze się kiedyś skuszę, ale musisz mi pomóc znaleźć u mnie dla nich miejsce, tylko u mnie niestety patelnia i susza, więc to nie warunki dla storczyków.
Będę u Ciebie się nimi delektować

Iryski od Artamki śliczne, moje od Ciebie jeszcze nie zakwitną w tym roku, szkoda

Adiantum pedatum, to to które razem w Gołubiu kupowałyśmy? Moje jednak żyje i ma się dobrze, na razie w donicy.
Pięknie skomponowałaś z hortensją i tymi kamieniami, bardzo naturalnie

Ja wciąż pozostaję w niemym zachwycie nad Twoją cierpliwością w uprawie tych roślinnych rarytasów. Ta cecha niestety nie każdemu jest dana. U Ciebie zawsze moc estetycznych doznań.

Vito, ile u Ciebie różnych roślinnych rarytasów, pięknych kompozycji, można podziwiać i podziwiać.
Można też się wiele nauczyć.
Takiej ilości przepięknych storczyków nie widziałam nigdzie na ogrodowisku.
Podziwiam nie tylko ogród, ale też Twoją skrupulatność i cierpliwość.

Brakuje mi słów...

vita napisał(a)

Odmianę tego średniego na pewno gdzieś mam, chwilowo niedostępna Ach, znalazłam też kilka ślicznych i ciekawych skalnic, jednak pozostanę przy dwóch. Siew ani z litwor ani z gigas mi się nie udał.
Litwora mam z kupionej sadzonki, zakwitnie właśnie po czterech latach. Wiosną kupiłam sadzonki A. gigas i A. gigas 'Vickar's Mead'. Mam problemy z utrzymaniem tego ostatniego, chyba ziemiórki się do niego dobrały. Robię co mogę, bo to niesamowita roślina.

To szkoda. Jak widać nie można mieć wszystkiego. Może woli jednak moje suche, leśne klimaty. Chociaż Ania Kwartet z powodzeniem uprawia u siebie A. gigas, sam jej się już wysiewa a warunki glebowe ma podobne do ciebie. No może więcej słońca. Ale ty też masz w pełni nasłonecznione rabaty.
Nigdy nie widziałam na arcydzięglu żadnych szkodników.

A twoje storczyki są cudne. Jestem tak mało obeznana, że chciałam napisać że takie podobne do obuwika. Weszłam do neta i się douczyłam że obuwik to też rodzaj storczyka Całe życie się człowiek uczy

Makao napisał(a)

Może, może

Warunki w ogrodzie podpowiadają: sadź pod nie

antracyt napisał(a)

Wiedziałam, że będzie spektakl storczykowy i się nie zawiodłam

Nie mogło być inaczej, spektakl trwa