Kachat - ja miałem identyczną działkę w środku lasu - zresztą mam ją do dziś
ale piszę miałem - w kontekście że była w identyczny sposób zasypana igliwiem
z tą różnicą że była jeszcze porośnięta wszelakimi chaszczami : niezliczona ilością jałowczyków i dąbków
a na domiar złego mój Ojciec miał zdanie że nie wolno niczego wycinać - "bo to jest las"
długo , długo musiałem czekać aż wreszcie gdy przejąłem "władzę" nad działką
to ....siekierka i sekator poszły ostro w ruch
potem dokładnie wygrabiłem igły
i zamówiłem sporo ziemi - rozplantowałem ją i posiałem trawę





to bardzo specyficzne miejsce , zakwaszona ziemia , mało słońca - bo jednak korony drzew zasłaniają
dwa , trzy razy w roku grabimy igły
i jest ich parę taczek , ale zawsze to lepsze niż sama ściółka

agatanowa napisał(a)

kachat, tak, aby inspiracji trochę dać, to widziałaś tego bloga: http://conradartglassgardens.blogspot.com/2012/02/hostas-at-oak-lawn.html ?

Ja jestem ewidentnie wewnetrznie rozedrgana (trudno określić ten stan) po obejrzeniu host

śliczne aranżacje aż buzia w tym jesiennym klimacie w końcu się uśmiecha kacht dziękuję za odwiedzinki, piękny klimatyczny masz ogród bardzo podobają mi się okiennice.

buziaki i przy okazji dla Agatki bo rzadko teraz zaglądam na forum

agatanowa napisał(a)

Tu to pasuja bergenie (cały rok ładne), trzmieliny biało lub żółto pstrokate, irgi zimozielone, barwinki ciapate, berberysy kolorowe., Pieknie w tym lesie, czuć zapach igliwia

Powojniki chorują.. a co nie choruje?..... chyba tylko chwasty....
Ty masz piaszczystą glebę.. daj dobrego kompostu na dno.. i powojniki będą miały jak w raju.... i będą bardziej odporne na warunki niż hortensja pnącą, która może też przemarzać.

Jałowce posadź intuicyjnie... i w kępy daj jakie byliny... nie będzie pusto.. bergenie fajny pomysł..
Twoje rabaty Cię denerwują, bo wszytko jest małe.. poczekaj rok... a potem będziesz przesadzać bo za gęsto. Inaczej rabata wygląda po roku .. teraz masz pusto... bo wszytko małe.. Jak zrobią sie kępy, albo powstaną jakieś rabaty od razu inaczej to będzie wyglądało....
Kasia dobrze radzi.. do lasu nadają sie berberysy.odporne i długo kolorowe. One najdłużej trzymają liście.

Skula - piękny ogród.. z klimatem.. i zadbany.... korzystaj z rad takich co maja podobne warunki.....

Znam Twoje podejście do drzew.. ale zastanów sie czy części ogrodu nie zrobić typowo leśnej, a część zrobić jako ogród... i jednak część drzew zlikwidować... będzie miejsce na posadzenie jakiego ozdobnego drzewa co ma liście.. liście dają pory roku.. kolor w ogrodzie ....

I nie załamuj się.. trzeba dać czas roślinom.. albo napaść na bank.. i wtedy kupisz dużo i duże

Dziewczyny, Skula, dzięki za odwiedzinki

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Kobieto zobaczysz jak wszystko ruszy na wiosne i to bez nawozu. To co posadziłaś będzie piękne i takie widoki u Ciebie się pojawią że hej

No! Gocha, jak ty tak mówisz, to tak ma być i nie ma zmiłuj - rośliny, zbierać się i słuchać cioci Gosi, macie być wielkie i piękne na wiosnę Busz w moim lesie, achhh

Skula, trawka u ciebie w lesie jak marzenie - a często musicie kosić..? U nas trawy za dużo nie chcemy, bo często nas tu nie ma, i kosić się nie chce... Ale mech zaczyna wyrastać gdzieniegdzie i się zielono robi, więc może nie będzie najgorzej U nas z krzaczorów to szaleje czeremcha amerykańska - draństwo jedno w tysiącach egzemplarzy co roku wyrasta, mogłabym chyba otworzyć szkółkę już

Nati

Kasiek, właśnie bergenie kupiłam, co prawda na inne miejsce, ale sobie poustawiam i poprzymierzam pod domem Za bardzo nie wiem, jak to wszystko rozplanować, z tymi jałowcami głównie, jakoś tego nie ogarniam Nawet nie wiem, jak gęsto te Old Goldy sadzić...

Ania Dzięki O powojnikach sporo osób pisało, że chorują straszliwie, to się przestraszyłam. Hortensja pnąca może przemarzać, mówisz..? Kurcze, nie wiedziałam, o jej kuzynce przywarce czytałam, że jest wrażliwsza, ale że hortensja... No to kicha Chyba stanie na ścianie z powojników po prostu, plus róża na rogu. Co do koloru w ogrodzie, to mamy sporo berberysów, jeszcze chcę dokupić duuuużo (ale akurat odmian, co sobie wybrałam, nigdzie nie ma ), a one dają sporo pięknych kolorów na jesieni. Drzewa liściaste też rosną, same z siebie - dębiki, klony, czeremcha... Ale najpiękniej wybarwiają się chyba krzewy borówki amerykańskiej

asc napisał(a)

trzeba dać czas roślinom.. albo napaść na bank..

Nie kuś! Bom prawie desperatka już

Bergenie dobrze wyglądają przy kamieniach lub korzeniach i koniecznie w kupie


I jedno spostrzezenie - masz las i klimat lasu, jest piekny z tych klimatów. Nie nastawiaj się więc negatywnie że wiele gatunków Ci nie rośnie, taka specyfika ale tez i piękno tego kawałka ziemi. Las nie trzeba dużo upiększać, on ma to już w naturze. Poza tym na wiosne zobaczysz jak wrócą emocje ogrodowe - daj sobie czas i możliwość odpoczynku, każdy ma momenty wypalenia, a za chwilę .....

Odnośnie podkładów kolejowych, poczytaj dlaczego nie stosować

http://www.grupy.otopr.pl/podklady-kolejowe--ostrzezenie,usn,6601150.html

Dzięki Danusiu, a miałam w planie kiedyś coś z nich zrobić fajnego... Ale załamała mnie informacja, że te piękne zapachy unoszące się z rozgrzanych podkładów, które od dziecka zawsze uwielbiałam, to trujące substancje rakotwórcze... Bosko po prostu, dobrze, że mnie rodzina zawsze jednak dość szybko ściągała z tych torów i nie miałam okazji za długo się zaciągać ;/

Kasiek, bergenie piękne Na razie tylko 5 kupiłam, ale widzę, że chyba na pięciu się nie skończy Tylko one ponoć lubią wilgoć - lepszej ziemi mogę im podsypać, lepiej trzymającej wodę, ale czy to wystarczy..? U nas w lecie susze są, bergenie dadzą radę bez częstego podlewania?

Podobnie było u mnie, tylko drzewa były większe.
Poszedłem w uprawie w rośliny leśne głównie w różaneczniki.
Jeżeli zdecydujesz się na te rośliny to zacznij od azalii, które są zdecydowanie łatwiejsze od rododendronów.
Dodatkowo nie zapomnij o paprociach, pasują w każdej aranżacji.
Najlepiej aby to były różne gatunki paproci,najokazalszą jest pióropusznik strusi i długoszkrólewski.


obejrzyj mój ogród leśny www.zygmor.republika.pl