Gosiu jestem z rewizytą i podziwiam piękny mostek i staw ,bardzo ładne miejsce i przyszłościowe ,na pewno jeszcze dużo pracy przed Tobą ,ale i dużo już wykonałaś tak oglądałam obwódkę wokół stawu i myślę ,że jak byś te kamienie wkopała równo z ziemią to miałabyś ułatwione koszenie pozdrawiam ,będę zaglądać i zapraszam do siebie zaznaczam watek miłego weekenduwesela fajna sprawa ,gorzej po

Witam wszystkich odwiedząjacych.
Mam dla Was małą niespodziankę - moją pierwszą różę tegoroczną.

Piekna roza! Gratulacje i oby bylo ich więcej

Witaj!
Róża jest cudowna, od razu skojarzyła mi się z bajką o Pięknej i bestii, którą ostatnio czytałam córce
Pozdrawiam

Czerwona różyczka! Ach, jaki piękny widok w ten brzydki pochmurny dzień

Margaret_ka napisał(a)

Witam wszystkich odwiedząjacych.
Mam dla Was małą niespodziankę - moją pierwszą różę tegoroczną.

Gosiu ja juz dziękuje za przepiękną róże pozdrawiam serdecznie ,jak tam po weselu???

Gosia piękna ta róża, ja też będę polować na jakieś muszę się tylko zdecydować które.

Jag_58 napisał(a)

Gosiu ...jak tam po weselu???

W minionym tygodniu mieliśmy 3 wesela: w weekend, w Boże Ciało i miniony weekend, więc taki mały maraton za nami. Jeden z bukietów panny młodej obcykany i ogród właścicieli sali także. Więc jak tylko znajdę chwilkę to wrzucę fotki. A w minionym tygodniu ze względu na ilość tych wesel miałam urlopik i... jeden dzień przeznaczyłam na zrobienie rabatki od frontu. I ku memu zdziwieniu jest to rabatka, z której jestem najbardziej zadowolona. Udało mi się upolować trzy duże świerki (około 1,8m) przycinane na kule za jedyne 50zł/szt. Do tego dokupiłam 7szt kul bukszpanowych i kilka kępek turzycy. Tak wygląda lewa strona narożnej rabaty. Po prawej stronie berberysy Bagatelle (na kule) i kostrzewa. Między nimi muszę dosadzić coś szczepionego na pniu. I brakuje tam jeszcze trochę kamyszków. Wyszło skromnie, ale mnie się podoba. Jak dosypę kamolków, to wrzucę fotki.

A turzyce i kostrzewy zdobyłam w zabawny sposób. W piątek wracaliśmy z wesela, a tu nagle szyld szkółki, a że ja prowadziłam samochód, to bez chwili zastanowienia skręciłam na parking. Szkoda tylko, że nie można było płacić kartą, a w portfelu nie było szału. Musiałam więc zadowolić się samymi trawami, ale za to bardzo pięknymi.

Czekamy na zdjęcia z niecierpliwością.

wrzuć fotki już teraz! tak to opisałaś, że aż się chce oglądać
w prostocie klasa i efekt!

My 1 sierpnia (w piątek! ) mamy wesele obok sklepiku forumowej koleżanki, więc liczę że zakupię trochę roślinek

Margaret_ka napisał(a)

A turzyce i kostrzewy zdobyłam w zabawny sposób. W piątek wracaliśmy z wesela, a tu nagle szyld szkółki, a że ja prowadziłam samochód, to bez chwili zastanowienia skręciłam na parking. Szkoda tylko, że nie można było płacić kartą, a w portfelu nie było szału. Musiałam więc zadowolić się samymi trawami, ale za to bardzo pięknymi.