Aniu, powoli a do celu.... Ja też robię żywopłoty w granicy zamiast ogrodzenia.... i na raty. Jak kiedyś będę wstanie płot postawić, to się postawi, a żywopłot już będzie. Jedno drugiemu nie wadzi
Jakbym wszytko od razu zrobiła, to nie byłabym wstanie o to zadbać. Wiadomo, że nowe nasadzenia wymagają więcej uwagi nadzoru
Będzie dobrze Grunt, że masz chęci do dłubania w ziemi i cięzkiej pracy.
No cóż, wszystko ma swoje plusy i minusy. U ciebie Kasiu jak wsadzisz drzewo to chociaż je widać. U mnie wszystko ginie. Już inna sprawa, że ze względu na potrzebne ilości i związane z tym koszty kupuję małe rośliny.
Pigwa- śliczne z niej drzewko.
Renato ja zdecydowałam się kupić siatkę leśną na tym kawałku co będę sadzić teraz świerki. Wiem, że inaczej te serby by nie przetrwały. Zamówiłam 100m, jak tu pociągnę ogrodzenie to pójdzie do innej części.
Kwitnie Ola. Muszę jej strzelić lifting korony.
Jabłoń Sargenta nie chce być gorsza i goni...
i jarząb szwedzki też...
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Bogdziu ja muszę jej tylko lekko skorygować koronę, bo trochę nieproporcjonalnie rośnie i przechyla się na jedną stronę. Na zdjęciu tego nie widać. Z wysokości nie będę jej poskramiać, może szaleć. Lubię duże drzewa.
Tak Aniu, to właśnie ona.
A Royalty goni....
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams