Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Doświadczalnia bylinowo-różana

Doświadczalnia bylinowo-różana

Jola_M 20:32, 03 cze 2019


Dołączył: 05 kwi 2019
Posty: 986
Anda napisał(a)


Ewa, weekend obsuwy w czytaniu i już nie nadążam w Twoim wątku, prawie przegapiłam fotorelację zdjęcia robisz przecudnej urody - zawsze będzie nam ich mało A kwiat powyżej mnie zauroczył, cóż to takiego?
____________________
Jola ul. Zielona :-) i zaczynam życie od nowa poprzedni wątek Ogród-moje marzenie, zmęczenie i spokój
malgol 20:38, 03 cze 2019


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5946
Dzięki dziewczyny za radę, spróbuje z tym mlekiem...choć i aspiryna do mnie przemawia bo mleka nie lubię
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
Waclaw 20:42, 03 cze 2019


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
Anda napisał(a)


Mi się Twoja też podoba, jest bardziej różnorodna. U mnie na razie dominują trzy gatunki, ale widziałam gdzieniegdzie jeszcze Salvia horminum. Niestety, Orlaya i Centaurea oraz dzikie maki ją zadusiły.


Ty masz bardziej naturalną. Taką delikatną. Moja krzyczy kolorami. Wiosną wsiałem dużo innych nasion do gotowej mieszanki. Ciekawy jestem czy je odnajdę.
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
Margerytka40 21:06, 03 cze 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Przetacznik pagórkowy cudny, też mam jakiegoś, właśnie dzięki Tobie sobie przypomniałam. Wiesz, że moja knautia ma pewnie z 70 cm wysokości, a miała być z seslerią, marzenieale do róż może mi będzie pasować. Wysiało jej się trochę.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
mrokasia 22:16, 03 cze 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19799
Ewciu, moje rozchodniki wyrosły na jakieś giganty. Gosia mi napisała, że za Twoją radą w zeszłym roku je przycinała i to nawet dość późno. Mogę je teraz ciachnąć? Jedna z kęp ma ponad 60cm i pożarła mi rosnącą za nią hortkę...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Gosialuk 22:38, 03 cze 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5874
Ewciu akurat trafiłam na fotorelację i mogłam podziwiać widoki. Orlaja bardzo mi się podoba, szkoda, że jednoroczna. Chabry jak się rozłożą, to ponad metr jedna kępa zajmuje, więc wiem o czym mówisz.
Chciałam cię przy okazji zapytać czy lepiej opryskać róże środkiem owadobójczym systemicznym typu mospilan, czy takim zwykłym jak np decis. Mam plagę skoczka różanego i chcę jutro pojechać i wieczorem opryskać. Tylko wolałabym opryskiem jak najmniej zaszkodzić owadom, a akurat wokół róż teraz bodziszek kwitnie. A może wcale nie pryskać niczym?
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Magara 23:09, 03 cze 2019


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9050
Anda napisał(a)


Te osłonki to przeciw kotom, które sobie czasem chcą urządzić toaletę w skrzyniach.
Zawsze możesz pytać, przecież nie ma głupich pytań

Dziękuję za komplement


No to mnie zaskoczyłaś na maxa
też mam warzywa w skrzyniach i też mam koty - te osłonki Twoim kotom to w jaki sposób utrudniają życie i robienie ze skrzyń toalety? nie przesuwają ich? zdradź sekret albo podpowiedz jak wychować dobrze koty żeby zrozumiały, że coś jest dla nich przeszkodą
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Anda 08:08, 04 cze 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
tulucy napisał(a)
Ja chyba będę róże nisko przycinać po kwitnieniu, żeby mi nie wybiły w długie pędy na 2 metry...

Na mączniaka w jakimś angielskim blogu kiedyś znalazłam przepis - aspiryna niepowlekana rozpuszczona w wodzie - 2 tabletki na kwartę wody - ponoć na mączniaka, rdzę i plamistość. Mączniak mi wyhamował po tym dwa lata temu.


O aspirynie chyba Kasia z Bawarii pisała kiedyś...

No właśnie nie wiem, jak to jest z tym mocnym przycięciem róż po kwitnieniu. Zasada jest niby taka, że po mocnym cięciu są mocne, ale nieliczne przyrosty. Dlatego bardzo jestem ciekawa, jak to będzie u Ciebie
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 08:11, 04 cze 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
katel napisał(a)


Ewuniu dzięki Tobie dużo osób sprawiło sobie Summer Song - ja też . Moja coś słabowicie rosła i w zeszłym roku odkryłam mrowisko w korzeniach - walka rozpoczęta, na razie ładnie wystartowała a ten jej kolor jest cuuudowny .


Dziękuję, że napisałaś, „dzięki Tobie” a nie „przez Ciebie”
Mam złe doświadczenia z mrówkami w korzeniach. Walcz. Oby róża to dobrze przetrwała, bo kolor ma naprawdę niepowtarzalny
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 08:12, 04 cze 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Jola_M napisał(a)

Ewa, weekend obsuwy w czytaniu i już nie nadążam w Twoim wątku, prawie przegapiłam fotorelację zdjęcia robisz przecudnej urody - zawsze będzie nam ich mało A kwiat powyżej mnie zauroczył, cóż to takiego?


Dziękuję Jolu Kwiat to lwia paszcza Jednoroczna, ale sie wysiewa Warto ją mieć
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies