Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 21:28, 18 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
Mary, odkurzacza używam sporadycznie. Trafił do mnie przypadkiem. Póki co działa.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Helen 21:29, 18 paź 2019


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8292
Śliczna psinka. Szkoda.

Dzięki za info.
____________________
Helen - Hortensjowo
Gruszka_na_w... 21:32, 18 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
Kasiu, we mnie nie ma wewnętrznej zgody na to, że czworonożni przyjaciele żyją krócej niż my. Boli i serce, i dusza.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Makusia 21:36, 18 paź 2019


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Kasiu, we mnie nie ma wewnętrznej zgody na to, że czworonożni przyjaciele żyją krócej niż my. Boli i serce, i dusza.


Dokładnie tak..
Przykro mi bardzo.
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
galgAsia 21:39, 18 paź 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Ściskam Cię, kochana
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
KasiaLangier 21:44, 18 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 1689
Niewyobrażalnie trudne są takie pożegnania..bardzo mi przykro..
____________________
Kasia Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie ; Hawaje
mrokasia 21:46, 18 paź 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Przeczytałam smutne wieści . Jesteśmy w tym samym momencie - u nas też przyszedł czas by się pożegnać, po 17 latach...
Przytulam.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
KasiaLangier 21:54, 18 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 1689
Po kilkunastu latach małżeństwa i wielu różnych trudnych sytuacjach pierwszy raz widziałam, jak mój mąż płacze..po śmierci naszej kocicy która dała nam w kość, była manieryczna, sikała gdzie popadnie. Powiedział nigdy więcej.. ale ja stwierdziłam, co to za życie, bez ciągłego przypominania o niezależności, miękkości i mruczenia kota..
____________________
Kasia Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie ; Hawaje
marba 22:59, 18 paź 2019


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Haniu, współczuję z powodu choroby suni. Rozumiem, co czujesz. Wszystko, co wtedy możemy zrobić to skrócić cierpienia przyjaciela, zamiast skazywać go na długie, powolne i pełne męki odchodzenie. Przychodzi taki dzień, kiedy inaczej pomóc się już nie da. Jak napisała Kasia, takie chwile są niewyobrażalnie trudne, ale za miłość i wierność i oddanie naszych psów jesteśmy im to po prostu winni.
Wierzę, że tam, kiedyś, po drugiej stronie, spotkamy wszystkich, których kochaliśmy, naszych psich przyjaciół również.
Przytulam.
____________________
Basia Wśród brzóz i dębów
Gosiek33 07:35, 19 paź 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
Kilkanaście lat temu cieszyłyśmy się szczenięcym czasem naszych psiaków, teraz przyszła pora na ich odejście. Szkoda, że nie starość je zabiera ale różne choroby
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies