Gruszko, Ty na Dolnym Śląsku mieszkasz? Na jednym z pierwszych zdjęć widać chyba Ślęzę .
Dla mnie do marca pewnie będzie zbyt zimno. Mimo, że czasem mnie nosi, to jednak nie zaczynam prac zanim nie zrobi się w miarę ciepło. Obstawiam marzec
Fajnie wam na tym Dolnym Śląsku, parę razy miałam okazję porównać zaawansowanie wiosny z lubelskim. Ale ciąć to można już chyba wszędzie?
Dzięki za ściągę nawozów, nigdy nie wiem co kupować. Do czego używasz chelatu żelaza?
Chelat rozcieńczam wodą i podlewam głównie rodki i azalie. Bogdzia zalecała taki pozimowy oprysk po liściach z chelatu, zwykłego florovitu i Pinvitu. Po zimie szybko nabierają ładnych kolorów. Jeśli coś z zimozielonych wykazuje objawy niedożywienia, to też używam tego pierwszego.
Kiedyś oglądałam filmiki z rabat trawiastych ogrodu pokazowego. Tych traw było na tyle dużo, że wycinkę zaczynali już w grudniu. Przetestowałam u siebie, że trawom mrozy nie zagrażają. Kępy są wrażliwe na wygniwanie tylko wtedy, kiedy wokół nich tworzą się zastoiny wody; np. po roztopach.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Mieszkam przy wlocie do Kotliny Kłodzkiej. Ta górka to co prawda nie Ślęża. Ta przestaje być widoczna jakieś 30 km ode mnie. Ale mam widoki na góry Złote, Bystrzyckie i Sowie. Czasem widać Śnieżnik.
Wrażliwych roślin już u mnie nie ma. Te, co miały zejść, to zeszły. Czasem róże jeszcze z lekka podmarzają, ale się odbudowują. Ścięte trawy przeżyły dwa lata temu 20-sto stopniowe bezśnieżne mrozy w marcu. Nowozelandzkie turzyce są wrażliwe na zimno. Tych nie mam. Miskanty i rozplenice dają radę.
W marcu mam już na rabatach sporo cebulowych plus bardzo grząską glebę. Skakać się bezszkodowo z sekatorem już się nie da.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Co roku piszę, że w okolicach Trzech Króli odczuwam wewnętrzny przymus do chwytania za sekator. To pewnie przez ten dłuższy o 10 minut dzień.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Haniu, ja też zamierzam rozładować trochę marzec i powycinać trawy, ale dopiero na początku lutego. Teraz mam jeszcze końską dawkę spraw pracowych do przerobienia. Czy graby i buki można ciąć Brz szwanku już na początku lutego?