Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

April 05:25, 07 sie 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 9910
Haniu, dużo zdrowia życzę. Najgorsze to te komplikacje pocovidowe. Mam nadzieję że szczepienia Cię jednak przed nimi ochronią.
Ogród w wersji "dojrzałego lata" jest piękny. Przegorzany uwielbiam i pozwalam się im swobodnie wysiewać. Choć u mnie raczej nie szaleją. Jak mam trzy nowe sadzonki na sezon, to jest to szczyt możliwości. Zaleta/wada słabej ziemi
____________________
April April podbija las Mazowsze
Helen 07:47, 07 sie 2022


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8244
Haniu, odpoczynku i dużo zdrowia
____________________
Helen - Hortensjowo
mrokasia 09:42, 07 sie 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17800
Haniu! Szybkiego powrotu do zdrowia!
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Monia81 20:47, 07 sie 2022


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 7922
Haniu dużo zdrówka!
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
Roocika 21:13, 07 sie 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Ja też życzę zdrowia Haniu. Ogród przepiękny.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
LIDKA 22:17, 07 sie 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 6633
Haniu zdrowiej. Pozdrawiam serdecznie.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Judith 08:27, 08 sie 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9599
Haniu, szczepionki znacząco łagodzą objawy, u mnie je właściwie wyeliminowały.
Wyobrażam sobie jednak, ze mocno się zirytowałaś… Mnie irytuje to, ze ludzie wrócili do typowo polskich nawyków wiszenia innym na plecach. A miałam drobną nadzieję, ze szanujące pole prywatności zasady pandemiczne zostaną na zawsze… No niestety…
Życzę Ci dużo zdrowia i szybkiego powrotu do formy czyli truchciku po ogrodzie .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 12:58, 08 sie 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21650
Martka napisał(a)


Infekcja covidowa- ktoś Ci podrzucił?! Bardzo nieładnie!



Judith napisał(a)
Haniu, szczepionki znacząco łagodzą objawy, u mnie je właściwie wyeliminowały.
Wyobrażam sobie jednak, ze mocno się zirytowałaś… Mnie irytuje to, ze ludzie wrócili do typowo polskich nawyków wiszenia innym na plecach. A miałam drobną nadzieję, ze szanujące pole prywatności zasady pandemiczne zostaną na zawsze… No niestety…
Życzę Ci dużo zdrowia i szybkiego powrotu do formy czyli truchciku po ogrodzie .


Bezmyślność ludzka nie zna jednak granic, bo na ile trzeba nie mieć wyobraźni, żeby z objawami choroby jechać kilka kilometrów na rowerze do kogoś w odwiedziny. Wejść do tego kogoś. Opowiadać o objawach i na koniec wyciągnąć opakowanie testu z plecaka, zrobić test i otrzymać wynik pozytywny.
Efektem wizyty tego beztroskiego rowerzysty są trzy zarażone osoby, w tym jedna z grupy zwiększonego ryzyka z powodu chorób przewlekłych.
Już nie wiem, czy mam się śmiać, czy płakać.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 13:05, 08 sie 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21650
Dziewczyny, zbiorczo dziękuję za odwiedziny i życzenia powrotu do zdrowotności.
Chorobę przeszliśmy z lekkimi stanami podgorączkowymi, ale z powrotem do pełni zdrowia tak szybko chyba nie pójdzie. Ten dziad faktycznie usadawia się w dziwnych zakamarkach naszego ciała i wyjątkowo paskudnie atakuje. Z nóg nie zwala, ale uczucia sporego dyskomfortu z pewnością doświadczamy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 13:10, 08 sie 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21650
April napisał(a)
Haniu, dużo zdrowia życzę. Najgorsze to te komplikacje pocovidowe. Mam nadzieję że szczepienia Cię jednak przed nimi ochronią.
Ogród w wersji "dojrzałego lata" jest piękny. Przegorzany uwielbiam i pozwalam się im swobodnie wysiewać. Choć u mnie raczej nie szaleją. Jak mam trzy nowe sadzonki na sezon, to jest to szczyt możliwości. Zaleta/wada słabej ziemi


Te komplikacje pocovidowe rzeczywiście utrudniają funkcjonowanie. Zdarzają się nam zawroty głowy, napady suchego kaszlu, brak energii i zalewanie się potem przy najmniejszym wysiłku. Wzmacniamy się naturalnymi witaminami.
Przegorzan to teoretycznie bylina słabych słonecznych gleb. U mnie się bardzo wysiewał, a że rośnie masywnie, to muszę go ograniczać.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies