Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

sylwia_slomc... 22:13, 30 mar 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81915
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Szelest kartek i zapach papieru są niezastąpione. Na ekranie to ja mogę sobie czytać posty z forum.

Zgadzam się z Toba w stu procentach. Plus taki, że książki to jakby nie patrzył materiał do odzysku, a te inne czytniki już nie bardzo
Też się cieszę, ze wychowałam synów na powietrzu w ogrodzie przy piłce i innych grach, a nie przed ekranem monitora Mało tego choć się wtedy buntowali to teraz otwarcie nam za to dziękują
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Magara 23:46, 30 mar 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6603
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Stoją teraz obok łóżka trzy polecane przez Magarę książki. Ilekroć na nie zerkam, to przywołują obraz drewnianego domku na Kaszubach, tańczących żurawi i kobiety spacerującej ze Sfochowaną. Literki na ekranie czytnika nie mają takiej magii.


A ja się zastanawiam skąd u mnie co wieczór czerwone uszy

Haniu - ja Cię rozumiem, ale też podpisuję się pod wszystkim co Judith napisała
Ja się z czytnikiem zaprzyjaźniłam jak w covidzie biblioteki pozamykali. I został Papierowa książka to zupełnie inna bajka, prawda. Ale miejsca na te wszystkie książki też trzeba, a potem kurze zbierać W mojej papierowej bibliotece zostawiłam wszystkie te książki, do których mam największy sentyment - nie wygląda zbyt elegancko bo to same zaczytane egzemplarze - ale są moje
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
antracyt 08:27, 31 mar 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11607
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Szelest kartek i zapach papieru są niezastąpione. Na ekranie to ja mogę sobie czytać posty z forum.

To ja mam podobnie, nie mogę się przemóc. Mężaty za to już tylko czytnika używa.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Gruszka_na_w... 14:27, 31 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22004
Magara napisał(a)


A ja się zastanawiam skąd u mnie co wieczór czerwone uszy

Haniu - ja Cię rozumiem, ale też podpisuję się pod wszystkim co Judith napisała
Ja się z czytnikiem zaprzyjaźniłam jak w covidzie biblioteki pozamykali. I został Papierowa książka to zupełnie inna bajka, prawda. Ale miejsca na te wszystkie książki też trzeba, a potem kurze zbierać W mojej papierowej bibliotece zostawiłam wszystkie te książki, do których mam największy sentyment - nie wygląda zbyt elegancko bo to same zaczytane egzemplarze - ale są moje


To pewnie Marta też ma czerwone uszy z powodu mego spoglądania na "Siódme życie" Oto Filipa.
Och, papierowe książki są trudnym spadkiem, z którym potomni mają coraz więcej kłopotów. Raz, że mają inne przyzwyczajenia czytelnicze. Dwa, że odmienne gusta literackie, a trzy metraż nieadekwatny. Zdarza mi się o tym myśleć, nawet często.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Muszelka 14:29, 31 mar 2023


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


O pietruszce zapomniałam. W połowie marca wysiałam naciową, a w połowie kwietnia wysieję korzeniową- choć nie wiem, po co. Nigdy nie doczekałam się z niej plonów.


Mój Tato mawiał: "Pietruszka nim wzejdzie, idzie po pozwolenie do Rzymu". Uczył mnie, żeby wysiewać ją tak, żeby na św. Józefa (19 marca) nasiona były już w glebie.
Może spróbuj wcześniej ją wysiewać?

Na piaskach pietruszka rośnie pięknie i bezproblemowo.
Nie masz czasami gliny?
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Gruszka_na_w... 14:30, 31 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22004
antracyt napisał(a)

To ja mam podobnie, nie mogę się przemóc. Mężaty za to już tylko czytnika używa.


Gdyby w bibliotekach wprowadzono wypożyczanie książek w wersji elektronicznej, to może i bym się przemogła do eksperymentu na sobie, ale póki co mają tylko wydania papierowe. Na co mi czytanie książek na dwa sposoby? Przyzwyczaję się do czytnika i zostanę potem z nim jak Himilsbach z angielskim.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 14:33, 31 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22004
Muszelka napisał(a)


Mój Tato mawiał: "Pietruszka nim wzejdzie, idzie po pozwolenie do Rzymu". Uczył mnie, żeby wysiewać ją tak, żeby na św. Józefa (19 marca) nasiona były już w glebie.
Może spróbuj wcześniej ją wysiewać?

Na piaskach pietruszka rośnie pięknie i bezproblemowo.
Nie masz czasami gliny?


Ja ją wysiewałam na kilkanaście różnych sposobów. Oczywiście, że mam glinę. Wszystko w niej rośnie nad wyraz dorodnie. Z lekka protestuje tylko marchewka, a całkowicie pietruszka korzeniowa.
(Podsypywanie piaskiem nie pomogło. )
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mrokasia 14:33, 31 mar 2023


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Gdyby w bibliotekach wprowadzono wypożyczanie książek w wersji elektronicznej, to może i bym się przemogła do eksperymentu na sobie, ale póki co mają tylko wydania papierowe. Na co mi czytanie książek na dwa sposoby? Przyzwyczaję się do czytnika i zostanę potem z nim jak Himilsbach z angielskim.


U nas w bibliotece dostępne są kody do Legimi. Może i u Was też?
Ja chyba muszę sobie czytnik sprawić. Bo jak siedzimy z eMem w salonie, on coś tam ogląda na tv to ja bym sobie obok poczytała. A nie mam odpowiedniego oświetlenia do czytania papierowych wersji. W tym celu musiałabym iść do innego pokoju a nie chcę .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
AnnaCh 14:36, 31 mar 2023


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
mrokasia napisał(a)
U nas w bibliotece dostępne są kody do Legimi. Może i u Was też?
Ja chyba muszę sobie czytnik sprawić. Bo jak siedzimy z eMem w salonie, on coś tam ogląda na tv to ja bym sobie obok poczytała. A nie mam odpowiedniego oświetlenia do czytania papierowych wersji. W tym celu musiałabym iść do innego pokoju a nie chcę .
Warto sprawdzić, u mnie w bibliotece chyba też są
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Gruszka_na_w... 14:36, 31 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22004
sylwia_slomczewska napisał(a)

Zgadzam się z Toba w stu procentach. Plus taki, że książki to jakby nie patrzył materiał do odzysku, a te inne czytniki już nie bardzo
Też się cieszę, ze wychowałam synów na powietrzu w ogrodzie przy piłce i innych grach, a nie przed ekranem monitora Mało tego choć się wtedy buntowali to teraz otwarcie nam za to dziękują


Moi przed monitorem siedzieli, i owszem. Ale był tylko jeden stacjonarny komputer na 4 bardzo chętne osoby. Każdemu przypadała godzina dziennie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies