To tu- to tam- łopatkę mam !

Joku 22:16, 13 mar 2025

Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13009

Właśnie ten kolor i ten aksamit + zapach tak na mnie działa

. Dziękuje za doktorka. Zawsze z przyjemnością oglądam twój ogród.

____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny

Magara 22:26, 13 mar 2025

Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9032

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Nie, nie lubi pełnego słońca. Lubi słońce wczesnego poranka i późnego popołudnia. Jeśli się utrafi z proporcjami , to będzie rósł znakomicie. Doktorek to róża do półcienia

I tym wpisem zburzyłaś mój spokój

Mam idealne miejsce

Drugi rok zbieram się do jego uporządkowania

____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty

anuska2507 22:59, 13 mar 2025

Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3050

Do góry

Mój też

Pachnąca róża do półcienia mogłaby rosnąć przy moim tarasie...

Haniu, z podziwem śledzę tempo Twoich prac

____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko

Juzia 07:03, 14 mar 2025

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356

Do góry

Uwielbiam te Twoje schodki

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)

mrokasia 08:09, 14 mar 2025

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19783

Do góry

Ja na róże jestem odporna

. Podziwiam u innych. Dziś chyba przytnę wreszcie swoje Meidinlandy, które wypuściły 3 metrowe baty…

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

Makao 08:51, 14 mar 2025

Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7404

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Nie, nie lubi pełnego słońca. Lubi słońce wczesnego poranka i późnego popołudnia. Jeśli się utrafi z proporcjami , to będzie rósł znakomicie. Doktorek to róża do półcienia

Hmm i jak tu zapewnić takiej słońce tylko rano i wieczorem

____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą

TAR 09:47, 14 mar 2025

Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10789

Do góry

mrokasia napisał(a)

Ja na róże jestem odporna . Podziwiam u innych. Dziś chyba przytnę wreszcie swoje Meidinlandy, które wypuściły 3 metrowe baty…

Ja tak musze 4 klony palmowe przyciac, bo sie rozhulały za bardzo

____________________
Ogrod nad bajorkiem

Gruszka_na_w... 13:17, 14 mar 2025

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

mrokasia napisał(a)

Ja na róże jestem odporna . Podziwiam u innych. Dziś chyba przytnę wreszcie swoje Meidinlandy, które wypuściły 3 metrowe baty…

Różane baty redukuję na bieżąco. Zwykle czynię to we wrześniu lub w październiku.
U mnie fascynacja różami przybiera formy sinusoidy. Dopóki nie nauczyłam się ich ciąć (tnę je podobnie jak trawy odcinając 10 cm kawałki, które wrzucam do wiadra), to krew mnie zalewała przy każdym cięciu. Łażenie z tymi kolczastymi badylami nie należało do przyjemnych. A teraz luzik.

Tnę je wszystkie pod koniec października, kawałki wrzucam do worów bio i zapominam o nich do czerwca, kiedy serce zaczyna gwałtownie bić, bo są cudem natury. Jak to królowe.

Kiedy je przycinam po pierwszym kwitnieniu, to mam wrażenie, że ogród przygasł.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 13:23, 14 mar 2025

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Juzia napisał(a)

Uwielbiam te Twoje schodki

Początkowo nie wyglądały obiecująco. Z brzydkiego kaczątka wyrósł fajny łabędź. Takie ciekawe przejście z frontu do ogrodu ozdobnego. Dobrze, że zlikwidowałam tę drewnianą pergolę.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 13:34, 14 mar 2025

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Joku napisał(a)

Właśnie ten kolor i ten aksamit + zapach tak na mnie działa . Dziękuje za doktorka. Zawsze z przyjemnością oglądam twój ogród.

A wiesz Jolu, że to jedna z niewielu roślin, którą namiętnie dotykam, kiedy obok niej przechodzę. Głaskanie jej płatków jest wielką przyjemnością.

Zależy mi, żeby zastąpić ten egzemplarz na skarpie, bo tam mam tę różę pod ręką. Druga rośnie w głębi rabaty i trudniej ją głaskać. (w słońcu jest bardziej czerwona)

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz