Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną

Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną

Rojodziejowa 09:35, 22 lut 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10565
No może i wcześniej ktoś siał, ale wysiew zimą do małych pojemników rozpropagowała, z tego co znalazłam, Trudi Greissle Davidoff. No chyba, że mam błędne informacje. Z tym terminami teraz można zaobserwować przenikanie języka angielskiego. Ostatnio też przy wysiewach kobietki stosują często terminy Hardy Annuals i Half Hardy Annuals, zamiast mówić o mrozoodpornych jednorocznych.

Tytuł jest dość pojemny, można w nim zawrzeć obie nazwy.
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Patrycja_KG_Lu 11:36, 22 lut 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4796
Głosuje za obiema nazwami. Dołożyłabym też wysiewy niepojemnikowe. Czytałam, ale nie pamietam u kogo, że sprawdza się też sianie do gruntu późną jesienią pietruszek, marchewek, sałat w tunelu, szpinaku itp. Chętnie poczytałabym na wątku rownież o tej stronie wysiewów.
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
Rojodziejowa 11:51, 22 lut 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10565
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Głosuje za obiema nazwami. Dołożyłabym też wysiewy niepojemnikowe. Czytałam, ale nie pamietam u kogo, że sprawdza się też sianie do gruntu późną jesienią pietruszek, marchewek, sałat w tunelu, szpinaku itp. Chętnie poczytałabym na wątku rownież o tej stronie wysiewów.


To są już chyba bardziej wysiewy jesienne Ania Danicka na insta trochę o tym mówi. Tam trzeba zacząć siać odpowiednio wcześnie, żeby sadzonki przed pierwszymi przymrozkami wykształciły system korzeniowy.
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Gosialuk 12:45, 22 lut 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5871
Asia i Bożenka wstawiłam u siebie na str 291 moje zimowe wysiewy.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Rojodziejowa 12:49, 22 lut 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10565
Gosialuk napisał(a)
Asia i Bożenka wstawiłam u siebie na str 291 moje zimowe wysiewy.


Widziałam! Już widać zielone!
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Anda 18:38, 22 lut 2024


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Asiu, ja książkowa i w książkach o tych (i innych) wysiewach czytam. I nie trzeba ich niczym przykrywać. Moje zimowe wysiewy też kiedyś tu opisywałam na forum. Stały na zewnątrz niczym nie przykryte. W programie Gardeners World też kiedyś była o tym mowa.

Czasami mam wrażenie, że dopóki ktoś nie napisze o czymś już dawno znanym na insta, to to nie istnieje Sorry, jakaś zgryźliwość mnie dopadła
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Judith 20:09, 22 lut 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12320
Anda napisał(a)

Czasami mam wrażenie, że dopóki ktoś nie napisze o czymś już dawno znanym na insta, to to nie istnieje Sorry, jakaś zgryźliwość mnie dopadła

Ando, ja mam zgryźliwość w standardzie .
A propos tematu - dawno znane niekoniecznie znaczy znane powszechnie. Media społecznościowe i ogólnie Internet popularyzują tę wiedzę. Nirstety wszelkie głupoty też są powszechnie dostępne…
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Rojodziejowa 20:48, 22 lut 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10565
No trochę tak jest, że niektóre kanały są bardziej nośne, zwłaszcza te internetowe. Te wysiewy, których rozpropagowanie jest przypisywane Trudi Greissle Davidoff to nie jest nowość, bo podobno zaczęła to robić i opisywać ponad dwie dekady temu. Ona niby zakłada przykrywanie właśnie.
Może to i wariacja innej z metod, tego nie wiem, bo w rękach żadnego z źródeł książkowych, które by to opisywały nie miałam. I chyba bym nie wpadła, że czegoś takiego nawet mogę szukać.
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
olciamanolcia 20:59, 22 lut 2024


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8845
Mój Dziadek wysiewał corocznie nasiona pomidorów w kubkach po śmietanie , przywoził ziemię z działki stawiał owe kubki na parapecie w salooonie podwijając Babce firany i niczym nie przykrywał
Za to moja Babcia jak rozsadzała swoje domowe kwiatki - głównie fiołki afrykańskie albo tzw cytrynki to zawsze nakrywają roślinkę szklanką
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Napia 22:22, 22 lut 2024


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
olciamanolcia napisał(a)
Mój Dziadek wysiewał corocznie nasiona pomidorów w kubkach po śmietanie , przywoził ziemię z działki stawiał owe kubki na parapecie w salooonie podwijając Babce firany i niczym nie przykrywał
Za to moja Babcia jak rozsadzała swoje domowe kwiatki - głównie fiołki afrykańskie albo tzw cytrynki to zawsze nakrywają roślinkę szklanką


Mój tata robił podobnie ze swoimi pomidorami i zawsze wychodziły mu piękne zwarte sadzonki. Nie przykrywał niczym. Ja jednak po wysianiu zakrywam na parę godzin, by tak szybko nie wysychala ziemia.
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies