makadamia
14:30, 17 lut 2020
Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
nooo
głównie mi brakowało miejsca, hałda mi przez parę miesięcy leżała, ale z czasem też było krucho:
najpierw skrupulatnie przesiewałam ten kompost (skrzynką na warzywa to długo się schodziło); dopiero potem mąż się zirytował, że ta góra tak zalega i mi pomógł. Wtedy w dwa dni skończyliśmy, ale już o przesiewaniu nie było mowy
kondolencje
otóż to
ewentualnie może by się znalazło miejsce na sąsiednich włościach na przechowanie tego kompostu, tylko właśnie nie mam pewności, czy to ma sens.
jeśli ta hałda byłaby bardzo duża, to nawet nie będzie jej jak przykryć...
Zmieniam tylko tą siatkę od frontu - na lepszą
Natomiast deski są mi potrzebne do zasłonięcia muru w okolicach kominka.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Asia-podmiejski ogrodek