Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Podmiejski ogródek

TAR 12:14, 24 lut 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7473
tyle, ze cisy moga tam byc rachityczne, przeciez one wola wilgoc a tam sucho. kruszyna sobie lepiej poradzi
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Pszczelarnia 12:16, 24 lut 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Strażnicy a wykrzykniki to jednak coś innego.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
mrokasia 12:20, 24 lut 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18037
OK, macie racje z tymi cisami.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
UlaB 12:22, 24 lut 2020

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2002
Człowiek to ma więcej szczęścia niż rozumu - dyskusja w Twoim wątku na temat rabaty pod świerkiem jest jak gwiazdka z nieba Zaczęłam robić jakies roszady w ubiegłym roku i wyrasta mi miejsce do zagospodarowania pod świerkiem (wiem, kto sadzi wielkie świrki w małym ogrodzie, ale to było ponad 10 lat temu ). Zasiadam do obserwacji, przewertuję dokładnie wstecz, bo zaglądam do Ciebie czasami, z doskoku, a tutaj zapewne znajdę niezle kompendium na ten mój nieszczęsny kawałek pod świerkiem.

Kibicuję i śledzę
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
makadamia 12:25, 24 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
mrokasia napisał(a)


A szkoda bo takie cisowe wykrzykniki dobrze by tu wyglądały. Masz przecież kolumnowe cisy przy ogrodzeniu.


Ale jako żywopłot, a nie wykrzykniki. Myślę, że za 2-3 lata pojedyncze sztuki przestaną być widoczne.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 12:27, 24 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Pszczelarnia napisał(a)
byle ziemia była przykryta.


O, do tego dążę.
I w sumie, jak patrzę na zdjęcia, to nadziwić się nie mogę, że po 3 latach od założenia ogrodu jeszcze tyle mi tej ziemi zostało
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 12:31, 24 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Pszczelarnia napisał(a)
Strażnicy a wykrzykniki to jednak coś innego.


O

TAR napisał(a)
tyle, ze cisy moga tam byc rachityczne, przeciez one wola wilgoc a tam sucho. kruszyna sobie lepiej poradzi


Też bym się tego trzymała.
Co prawda, mój tato posadził cisy pod świerkami i dają radę, ale też jakieś zachwycające nie są. Inna sprawa, że mój tato pała jakąś niezrozumiałą awersją do przycinania cisów. Za to liściaste tnie na potęgę

mrokasia napisał(a)
OK, macie racje z tymi cisami.


tak bez walki?
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 12:35, 24 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
UlaB napisał(a)
Człowiek to ma więcej szczęścia niż rozumu - dyskusja w Twoim wątku na temat rabaty pod świerkiem jest jak gwiazdka z nieba Zaczęłam robić jakies roszady w ubiegłym roku i wyrasta mi miejsce do zagospodarowania pod świerkiem (wiem, kto sadzi wielkie świrki w małym ogrodzie, ale to było ponad 10 lat temu ). Zasiadam do obserwacji, przewertuję dokładnie wstecz, bo zaglądam do Ciebie czasami, z doskoku, a tutaj zapewne znajdę niezle kompendium na ten mój nieszczęsny kawałek pod świerkiem.

Kibicuję i śledzę


Kompendium sprowadza się tak naprawdę do jednego: pod samym świerkiem chce rosnąć tylko bluszcz hedera. Wszystko inne sadzę dookoła świerków, dopóki widzę, że daje radę. Wzmożone podlewanie i nawożenie jest niezbędne. Czasami odległość 30 cm robi różnicę.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
mrokasia 12:35, 24 lut 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18037
makadamia napisał(a)

Docelowo będzie to wyglądać mniej więcej tak:





Może ten pomysł to będzie jak kulą w płot ale... może by tu pod świerkiem ławeczkę zainstalować? W tym miejscu, gdzie nic nie chce rosnąć? Stałaby niemal naprzeciwko tej pierwszej. Hę?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
UlaB 12:40, 24 lut 2020

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2002
makadamia napisał(a)


Kompendium sprowadza się tak naprawdę do jednego: pod samym świerkiem chce rosnąć tylko bluszcz hedera. Wszystko inne sadzę dookoła świerków, dopóki widzę, że daje radę. Wzmożone podlewanie i nawożenie jest niezbędne. Czasami odległość 30 cm robi różnicę.


U mnie dają rade carexy i hosty, ale z racji roszad musze dodac kwitnące srednie pietro. No i u mnie jednak z jednej strony będzie słońce - pi razy oko - maksymalnie do 15. Czaje się na hortensję (mam limke do przesadzenia), ale moze byc i cos innego. Grunt, ze musi byc atrakcyjne tak przez 3/4 roku (zimę wybaczę, suche trawy mi sie dyndają na brzegu rabaty, wczesna wiosna są cebule), bo miejscówke widze z tarasu i salonu. Bez bylin ani rusz.
Z podlewaniem tej okolicy sie pogodziłam, ale ja po prostu musze tam miec wysokie zimozielone (bo sąsiedzi), ale na szali jest wielkość ogrodu i nie mogę sobie pzowolic na niewykorzystanie miejscówki.

Kiedy jest dobry czas na podkrzesanie świerka?
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies