Poppy
14:18, 11 lut 2019
Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Asiu, ja akurat wpadlam do Ciebie ogrodowo.
Wracajac do rozmowy o ogrodkach i przedogrodkach przypomnial mi sie pojekt we polnocnym Londynie, gdzie ludzi sie zachecalo do sadzenia wlasnie w przedogrodkach warzyw i owocow! Sadzac z intagrama autorki bloga, projekt nadal dziala
https://outofmyshed.co.uk/btg/
U mnie jedni sasiedzi byc moze maja o projekcie jakies pojecie, bo od 2-3 lat tez maja warzywa i ziola. Waski pasek, ale jednak
I co do patyny, to przypomnial mi sie jeszcze jeden typowy ogrod miejski, zacieniony, gdzie rosliny rosna na srodku zamiast trawnika,ze sciezka biegnaca dookola. To nie jest blog, tylko fotoalbum, gdzie autor 'wkleja zdjecia' od chyba 2008.Zdjec jest malo
, ale mozna zobaczyc jak wygladaja takie zwykle niedezajnerskie ogrody, wiele tego typu widzialam, i tak zwyczajnie je lubie
https://www.flickr.com/photos/misterpeter/albums/72157607056216328/with/6378372019/
Wracajac do rozmowy o ogrodkach i przedogrodkach przypomnial mi sie pojekt we polnocnym Londynie, gdzie ludzi sie zachecalo do sadzenia wlasnie w przedogrodkach warzyw i owocow! Sadzac z intagrama autorki bloga, projekt nadal dziala

https://outofmyshed.co.uk/btg/
U mnie jedni sasiedzi byc moze maja o projekcie jakies pojecie, bo od 2-3 lat tez maja warzywa i ziola. Waski pasek, ale jednak

I co do patyny, to przypomnial mi sie jeszcze jeden typowy ogrod miejski, zacieniony, gdzie rosliny rosna na srodku zamiast trawnika,ze sciezka biegnaca dookola. To nie jest blog, tylko fotoalbum, gdzie autor 'wkleja zdjecia' od chyba 2008.Zdjec jest malo


https://www.flickr.com/photos/misterpeter/albums/72157607056216328/with/6378372019/
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh