Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Podmiejski ogródek

inka74 14:46, 29 sty 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
makadamia napisał(a)


Tarciu, z tym pędem kotów do kocimiętki to jakaś urban legend
Miałam kilka, i do żadnej koty mi mi się nie pchały.

Moja kotka już prędzej rozplenicę podskubie niż kocimiętkę
u mnie tylko jedna odmianę kotka sasiadkowa podskubuje. Wysokiej nie rusza a tylko taka małą, drobną. Za to jak Mrokasi dałam sadzonkę wysokiej to jej koty ją wyskubały od razu, niewiele zostało.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
makadamia 15:15, 29 sty 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
czyli to nie jest kwestia kocimiętek tylko kotów.
najwyraźniej koty w mojej okolicy (bo przychodzą obce)nie mają skłonności do narkotyzowania się
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Zana 15:17, 29 sty 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
makadamia napisał(a)
czyli to nie jest kwestia kocimiętek tylko kotów.
najwyraźniej koty w mojej okolicy (bo przychodzą obce)nie mają skłonności do narkotyzowania się


Widać biorą coś innego
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
TAR 15:21, 29 sty 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7354
a ja chyba mialam raz kocimietke, myslalam ze to jakas mieta cytrynowa. i tam wlasnie walał sie codziennie kocur, wielkolud opasły, normalnie sama sie go balam, bialasy pogonil a potem siadl cholernik na ogrodzeniu i sie gapil. wiecie, ja sie bardzo boje kotow. musialam go spryskac woda, bo biale cyrk robily. a te pseudo miete od razu wywalilam. łazi tez nam po ogrodzie taki jeden czarny od sasiadow, malo zawalu nie dostalam ktoregos wieczoru, my ostatni spacerniak robimy k. 23, w lesie jest ciemnica, jak to czarne wypslo zza krzakow to normalnie szok. nikomu nie zycze.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
inka74 15:32, 29 sty 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Pada u was śnieg? Bo u mnie pada w końcu biało jest
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
anna_t 15:55, 29 sty 2020


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
TAR napisał(a)
a ja chyba mialam raz kocimietke, myslalam ze to jakas mieta cytrynowa. i tam wlasnie walał sie codziennie kocur, wielkolud opasły, normalnie sama sie go balam, bialasy pogonil a potem siadl cholernik na ogrodzeniu i sie gapil. wiecie, ja sie bardzo boje kotow. musialam go spryskac woda, bo biale cyrk robily. a te pseudo miete od razu wywalilam. łazi tez nam po ogrodzie taki jeden czarny od sasiadow, malo zawalu nie dostalam ktoregos wieczoru, my ostatni spacerniak robimy k. 23, w lesie jest ciemnica, jak to czarne wypslo zza krzakow to normalnie szok. nikomu nie zycze.


____________________
Ania Nowocześnie z różanką
TAR 15:58, 29 sty 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7354
u mnie rano padal snieg z deszczem, w internetach czytam, ze w pomorskiem opady jak cholera, jakies pozrywane linie a ja za oknem zachodzace slonce widze. tak wiec nie wiem gdzie ten snieg
____________________
Ogrod nad bajorkiem
galgAsia 20:36, 29 sty 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Na pewno nie u mnie - pada cały dzień i noc. Deszcz pada...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Nowa12 11:27, 30 sty 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Mój kot najchętniej podgryzał rozplenicę Rubrum.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Dominika11 11:36, 30 sty 2020


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
u mnie znowu pada ale to w sumie dobrze
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies