Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Ogrodowe marzenie Mrokasi

JoannA 20:28, 01 wrz 2019


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
inka74 napisał(a)
Uruchomiłam. Jest cichy ale niestety nie dał rady wierzbowym gałązkom i co teraz zrobić?

Ionko,
a wierzbowe gałązki suche czy mokre?
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
mrokasia 20:53, 01 wrz 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19786
Nowa12 napisał(a)
Nie będą ci się chwasty nasiewały z łąk i ślimaki przechodziły .


Myślisz?

Helen napisał(a)

Kasia, miejsce do sadzenia to pas około 1 m szerokości. Świerki chyba będą za duże...


Hmmm, metr to rzeczywiście nie za dużo... jeśli korona mogłaby wystawać na drugą stronę to może coś na pniu?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 20:59, 01 wrz 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19786
Nowa12 napisał(a)
Nie będą ci się chwasty nasiewały z łąk i ślimaki przechodziły .


Myślisz?

Helen napisał(a)

Kasia, miejsce do sadzenia to pas około 1 m szerokości. Świerki chyba będą za duże...


Hmmm, metr to rzeczywiście nie za dużo... jeśli korona mogłaby wystawać na drugą stronę to może coś na pniu?

sarenka napisał(a)
Kasia, zerkniesz do mnie? Drzewa sobie wymyśliłam i bym chciała burzę mózgów zrobić


Zaraz idę

MirellaB napisał(a)
Rozumię, lepiej bez bliskości sąsiadów. Jednak ludzie też chcą gdzieś mieszkać. Nie jedna osoba by chciała mieć tak jak Ty. Będzie dobrze


Mam nadzieję, że będzie dobrze. Zdaję sobie sprawę, że można mieć gorzej. Ale to nie znaczy, że muszę być zachwycona .

galgAsia napisał(a)
Rany, Kasia, faktycznie można doła załapać . Chyba naprawdę idź w te baobaby


Na doła to może trochę za wcześnie, na razie się trochę zmartwiłam . Ale zamierzam sobie zapewnić tyle prywatności ile dam radę .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 21:03, 01 wrz 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19786
inka74 napisał(a)
Uruchomiłam. Jest cichy ale niestety nie dał rady wierzbowym gałązkom i co teraz zrobić?


Kurka, no my też uruchomiliśmy. Faktycznie cichy ale cienkiej gałązki nie pociął. Chyba za wiotkie. W tym tygodniu będziemy usuwać lilakowe kłębowisko, mam nadzieję, że rozgryzę sprzęt.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 21:05, 01 wrz 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19786
JoannA napisał(a)

Ionko,
a wierzbowe gałązki suche czy mokre?


A myślisz, że może mielić tylko suche?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
JoannA 21:10, 01 wrz 2019


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
mrokasia napisał(a)


A myślisz, że może mielić tylko suche?

Lepiej tnie jak gałązki są przesuszone trochę. Takie świeże i wiotkie okręcają się wokół noży tnących przez co rębak się zapycha. Z mokrych i wiotkich gałązek wychodzą takie długie wióry.
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
jolanka 21:12, 01 wrz 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
też myślałam o tym rozdrabniaczu ale... chyba się zatrzymam w zapędach, poczekam na Wasze próby
Kasia, myśl pozytywnie, bedą nowi sąsiedzi a tuje urosną
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
galgAsia 21:13, 01 wrz 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Ja mam z o...i rozdrabniacz. Radzi sobie dobrze, ale witki wierzbowe są zbyt cienkie i wiotkie. U mnie też ich nie rozdrabnia. Albo je wysusz, albo przemiel takie mokre. W kompostowniku powinny się rozłożyć, zwłaszcza po moczniku.
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
inka74 21:29, 01 wrz 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Gałązki takie 3-dniowe były. Gdzieś mi się o uszy obiło, że suchego nie można ciąć. Że tylko świeże. Muszę doczytać.

U mnie z lekkiego przycięcia jednej wierzby 3 worki gałęzi są. I tak po kolei z każdym drzewem mam, sporo zielonego jest niestety. A jeszcze przecinka za płotem czeka. Myślałam, że może to za płotem potnę i będzie ściółka tam na ziemię coby pokrzywy nie rosły.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
mrokasia 21:33, 01 wrz 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19786
galgAsia napisał(a)
Ja mam z o...i rozdrabniacz. Radzi sobie dobrze, ale witki wierzbowe są zbyt cienkie i wiotkie. U mnie też ich nie rozdrabnia. Albo je wysusz, albo przemiel takie mokre. W kompostowniku powinny się rozłożyć, zwłaszcza po moczniku.


inka74 napisał(a)
Gałązki takie 3-dniowe były. Gdzieś mi się o uszy obiło, że suchego nie można ciąć. Że tylko świeże. Muszę doczytać.

U mnie z lekkiego przycięcia jednej wierzby 3 worki gałęzi są. I tak po kolei z każdym drzewem mam, sporo zielonego jest niestety. A jeszcze przecinka za płotem czeka. Myślałam, że może to za płotem potnę i będzie ściółka tam na ziemię coby pokrzywy nie rosły.


3-dniowe to raczej zwiędnięte niż przesuszone chyba.
Ja mam zawsze na wiosnę dużo gałęzi ale w sezonie też.
Mam nadzieję, ze ten rozdrabniacz jednak się przyda.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies