Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe marzenie Mrokasi

mrokasia 21:32, 14 paź 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17970
Helen napisał(a)
Kasia, fajnie wyglądają te miskanty z pióropuszami. Jaka to odmiana i czy dałaby radę na półcienistej rabacie (latem słońce od rana do 14-15)?

Helen, ten miskant to Yaku Jima. Wydaje mi się, że powinien dać radę, ale głowy nie dam .

galgAsia napisał(a)
Kasia, pięknie, po prostu pięknie!


Cieszę się .

inka74 napisał(a)
Cudnie wygląda rosplenica z rozchodnikami. Zachwycam się

Klasyka kochana, klasyka .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 21:54, 14 paź 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17970
Margerytka40 napisał(a)
Kasiu jeśli chodzi o Doorenbosy to ja zawsze jestem na tak. Śliczne te Twoje rozplenice


Dzięki Asiu . Hamelny już nabierają słomianych kolorów ale LadyU wciąż zielone.

effka napisał(a)

A widzisz, czyli u Ciebie też niedziela Doorenbosowa Ja też dzisiaj wymyśliłam brzozy na wjazdowej hehe
Popieram popieram


Tak, obie w tym samym czasie o tym samym myślałyśmy .

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Dawno nie było zdjęć frontu. Warto było na nie czekać. Prześlicznie!


Rzeczywiście dawno nie robiłam fotek frontu. To chyba przez te sponiewierane graby na frontowej . Cieszę się bardzo, że Ci się podoba .

TAR napisał(a)
pieknie, u Ciebie wyglada jak poznym latem, u mnie juz tylko kroluja żóltosci, oranże i czerwienie. A jeszcze tydzien deszczu i wszycho zgnije. Rok temu bylo tak jak u Ciebie, duzo slonca i rosliny dluzej żywe i swieze.

Tarciu, powybierałam to co najładniejsze. Reszta smętna, szczególnie hortki - łyse pędy i brązowe kwiatostany.

tulucy napisał(a)
Perspektywa się na zdjęciach wydłużyła pięknie...

To prawda . Nie ma już ściany z tuj.

Johanka77 napisał(a)


Bajecznie!!! ❤️


Fajnie, że Ci się podoba .

Magara napisał(a)

niby wiem ale też wiem jak ważna jest praktyka i uczenie się na błędach i doświadczeniu własnym i cudzym


Dzięki pytaniom części błędów można uniknąć .

TAR napisał(a)
Kasu patrzac na Twoje zdjecia to chyba jest jeszcze szansa, ze Twoj Oridonek sie przebarwi. U Ciebie jeszcze lato w pełni.


Chyba jednak nie...

Gosiek33 napisał(a)
Znakomite zdjęcia


Dzięki Gosiu .

malgol napisał(a)
Bajkowe te piórkówki z rozchodnikami.Lato widzę u Ciebie w pełniCudnie jest


Rzeczywiście ten duet jest świetny. Ale lata to u mnie już nie ma...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Tamaryszek 22:40, 14 paź 2019

Dołączył: 21 sie 2012
Posty: 430
Może dodatkowym plusem dla brzóz będzie fakt, że powtórzą motyw z narożnika działki, będzie spójnie.
Pomysł tworzenia w pierwszej kolejności szkieletu i struktury ogrodu jak najlepszy. Wyrazy uznania dla tempa prac.
Mam pytanie o świdośliwę Ballerinę - czy ona dłużej kwitnie jak inne świdośliwy i sam gatunek?
____________________
Pozdrawiam , Tamaryszek http://www.ogrodowisko.pl/watek/3042-wizytowka-moj-swiat
mrokasia 23:01, 14 paź 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17970
Tamaryszek napisał(a)
Może dodatkowym plusem dla brzóz będzie fakt, że powtórzą motyw z narożnika działki, będzie spójnie.
Pomysł tworzenia w pierwszej kolejności szkieletu i struktury ogrodu jak najlepszy. Wyrazy uznania dla tempa prac.
Mam pytanie o świdośliwę Ballerinę - czy ona dłużej kwitnie jak inne świdośliwy i sam gatunek?


Dziękuję za miłe słowa . Cieszę się, że i Ty popierasz dosadzenie kolejnych brzóz. O drzewach w pobliżu tarasu myślałam od samego początku i to właśnie o brzozach, ale zakładałam opór ze strony eMa. Jak się okazało - niepotrzebnie .
Jeśli chodzi o świdośliwy to szczerze mówiąc nie mam pojęcia, to moje pierwsze. Wiosną będę mogła zrobić porównanie kwitnienia Obelisków i Balleriny. Póki co mogę powiedzieć, że Ballerina jest płomiennie przebarwiona a Obeliski łyse .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 23:05, 14 paź 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17970
Dzis zostały zakupione i nawet przyjechały dwa kolejne Doorenbosy . Duże . Do zmroku trwały przymiarki co gdzie ma być i co ze świeżo posadzonych roślin trzeba będzie jednak przesadzić... Kupiłam też kilka kolejnych cisów-miśków-kandydatów na stożki . Będą się powtarzać w całym ogrodzie. Przyjechały również tuje brabant, które regularnie cięte będą tworzyć zielone ekrany przy altanie i domku ogrodnika . Pogoda sprzyja więc korzystamy . Foty zrobię jak posadzimy.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Brzozowadzie... 09:16, 15 paź 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Tak myslałam, że spędziłaś wczorajszy dzień w ogrodzie. Ciepłe myśli ślę i trzymam kciuki za brzozy, będzie pięknie. Brzozy są najpiękniejsze.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
mrokasia 12:07, 15 paź 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17970
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Tak myslałam, że spędziłaś wczorajszy dzień w ogrodzie. Ciepłe myśli ślę i trzymam kciuki za brzozy, będzie pięknie. Brzozy są najpiękniejsze.


Wczoraj zrobiliśmy sobie z eMem wagary . Ale poza objazdem szkółek, zakupami i przymiarkami nic nie zdążyliśmy zrobić. Mam nadzieję, że do końca tygodnia uda się wszystko posadzić.
Ciepłe myśli odwzajemniam.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
iwka 12:32, 15 paź 2019


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Kasia, kupiłaś ten nawóz z florovitu, fosforowo-potasowy ? wiesz jakie proporcje do podlewania ? jednorazowo czy więcej można podlać ?
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
mrokasia 12:37, 15 paź 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17970
iwka napisał(a)
Kasia, kupiłaś ten nawóz z florovitu, fosforowo-potasowy ? wiesz jakie proporcje do podlewania ? jednorazowo czy więcej można podlać ?


Nie Iwonko, nie dotarł a sklep wycofał się ze sprzedaży. Toszka poradziła mi FOSTAR i ten kupiłam. Roztwór 10ml na 10l wody. Nie pytałam o powtarzanie ale przy florovicie Toszka radziła bodajże podlać raz, potem po 2 tygodniach drugi i po miesiącu trzeci. I tak zamierzam zrobić z Fostarem.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Toszka 12:59, 15 paź 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Przy Fostarze tak samo powtórki.

Zadziwia mnie to wstrzymanie przesyłek galonów po 5 litrow. I gdyby do mnie nie przychodziły galony (nie z nawozami) po 5 i po 10L to może bym uwierzyła w winę kuriera... a tak to albo pojemnik jest do bani, albo sklep nie potrafi pakować A moje paczki przychodzą z większych odległości....
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies