Co Ty powiesz, zmuszona zostałaś? . Zaraz wpadnę do Cię.
Czekam na foty. A wiesz już gdzie posadzisz???

mrokasia napisał(a)

Poka!!!

Jak wstawię to dam Ci znać na razie sfociłam delikwenta, pewnie można się dziś będzie spodziewać zdjęcia. U mnie to młodzieniaszek kupiony wtedy w AF, co byłyśmy na tulipanach u Iwonki. Swoją drogą to nie wiem jak go tak swoją drogą ciąć i czy nie zrobiłam błędu, że w sezonie nie zabrałam się już za to, żeby go zagęścić.

Bez Golden Tower posadziłam w tym roku w cieniu. Mogę w przyszłym raportować jak się zachowuje

Kasiu, mam ten bez golden tower i w półcieniu, choć nie wiem czy to pod cień już nie podchodzi.. na razie mało limonkowy jest - raczej zwyczajnie zielony i mnie to denerwuje... może za młody jeszcze, nie mam pojęcia jak go zmusić do zlimonkowacenia

Zakładam, że jak je zobaczę, spłynie na mnie olśnienie - i będę wiedziała . A jak nie - to se polatam z doniczkami...

Mam propozycje wyjazdu w okolice Łodzi na weekend a stamtąd do Danusi rzut beretem to myślałam, że i do Ciebie podjadę ale zapomniałam, że moja siostra przylatuje w sobotę, więc wyjazd odpada.

Glediczia sunburst będzie się odcinać od tui

Glediczia sunburst będzie się odcinać od tui

Miałam. Już nie mam. Letnia wichura złamała ją w miejscu szczepienia. Nie żałuję, bo jej atrakcyjność wizualna trwała bardzo krótko. Późno startowała wiosną i bardzo szybko traciła liście