Suchodrzew Maacka ma Tamaryszek i bardzo go poleca jako duży krzew do cieniste i suche miejsca.

Tamaryszek ma macka a u mnie rośnie tatarski. Też go polecam, pokrój ma bardziej pionowy, kwitnie na różowo, niestety nie pachnie, a koraliki na bieżąco padają łupem ptaków

Piękne widoki. Cudownie tak wyrwać się w inne okoliczności przyrody.
Mówi to ta,której zawsze szkoda czasu bo tyle do zrobienia jest Ale walczę z tym nieustannie

Monia, chcesz powiedzieć, że przeczytałaś cały wątek???!!!! Kobieto!!!
Dziękuję bardzo za wszystkie miłe słowa, miło że zmiany Ci się podobają . Koniki nie przeżyły przeprowadzki... trochę szkoda, a trochę nie .
Zapraszam serdecznie, miło mi będzie jeśli zostaniesz stałym gościem. Od wiosny będę działać na nowej części choć i na starej będą przesadzanki .

Wiesz, mnie w sezonie też szkoda każdego weekendu, w zasadzie nie odczuwam potrzeby ruszania się z domu . Spada mi też towarzyskość . Ale teraz - czemu nie .

przeczytałam ja to tak mam, że lubię poczytać wątek bo dużo rzeczy się dowiaduję w ten sposób, no i u Ciebie wypatrzyłam kruszyny i też je kcem będę zaglądać i już się mnie nie pozbędziesz pozdrawiam

spadek towarzyskości skąd ja to znam. Te ogrody strasznie zaborcze są

nie marudz ładne masz te kruszyny, przeslicznie sie wybarwiaja (u mnie nawet jeszcze liscie wisza) i maja owocki, ktore lubia ptaki.

apropo od jutra chyba zaczne dokarmianie, juz trawe mrozi a sikorki zagladaja co chwile z lasu czy pasza przyszla na jednym karminku obitym papa w polowie papa zeżarta. musza juz byc glodne. A wlasnie przyszlo 75 kilo ziarna moze starczy na cala zime