antracyt
18:09, 13 gru 2019

Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Ja za wiele nie zabezpieczam w ogrodzie. Przeważnie nowo posadzone wrażliwe egzemplarze, niektóre róże i kasztan jadalny na przedwiośniu. Klony japońskie chodzą mi po głowie od dawna, tylko na razie mam za bardzo wietrzny ogród (no i chyba nie bardzo pasują do tego co u mnie rośnie), ale pojawiła się za to magnolia i pomimo iż w szkółce poinstruowano mnie, że jest na tyle duża, żeby jej nie okrywać, tylko korą korzenie obsypać, to jak się naczytałam na forum, żeby pień też zabezpieczyć, to kombinuję jak to zrobić
