Podobno jutro ma być u nas bez deszczu ale za to porywy do 80 km/godz. Tak źle i tak do bani... Chociaż osobiście wiatr mi tak bardzo nie przeszkadza jak deszcz. Boję się tylko czy mi na łepetynę jakaś większa gałąź nie rypnie
To koniecznie na głowę czapeczka, a na głowę kask. Może być żółciutki
Taka trochę perwersja pogodowo - ogrodowa się nam robi - z jednej strony coraz cieplej i zieleniej , z drugiej deszcz, wiatr i inne "okoliczności przyrody" zakładają nam areszt domowy. A czas leci...
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
W sumie to dobrze, że pada. Śniegu nie było to chociaż tak trochę wilgoci ziemia złapie. Ale z roboty nici. A wiatru nie lubię. Jutro mam gości więc i tak nic bym nie porobiła ale może w niedzielę coś się da?
mnie wiatr nie robi, u nas zawsze wieje, mozna sie przyzwyczaic, ciepla czapka na glowe, szalik na szyje. ciepla kurtka i heja do roboty.
my jutro pojedziemy tuje ogladac. mam w tym cel oczywista, moze jakiego ladnego iglaka upoluje
u mnie byl gosc tydzien temu, zagonilam do cięcia traw osoba po wszystkim byla tak zaendorfinowana, ze cala noc przespala a ma problemy ze snem od stresu