Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe marzenie Mrokasi

mrokasia 19:39, 22 mar 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18116
TAR napisał(a)
10 minut temu piekne slonce i na tarasie sie wylegiwalam a teraz sniegiem sypie, platki olbrzymy, jest juz bialo w ogrodzie.


w marcu jak w garncu

jolanka napisał(a)
Kasia, tę miksturę używałam dwa lata temu, potwierdzam, ze z powojnikami było OK. W ub roku zaniedbałam na maxa więc teraz mam straty.
Miałam jeszcze gdzieś buteleczkę z nadmanganianu ale nie mogę nigdzie znaleźć


Ja do tej pory nie ożywałam tej misktury, muszę spróbować koniecznie .

lilarose napisał(a)
u mojego sąsiada, jak budowali chałupkę też taką muzę robotnicy zapodawali. Na szczęście córka przymusiła mnie bym coś z tym zrobiła. No i poszłam i grzecznie wytłumaczyłam, że mam dzieci w szkole muzycznej (co jest prawdą) i mają nadwrażliwość na takie dźwięki, bardzo panów przeprosiłam (przeprosiny to moja tajna broń, jak komuś cios zadaję - zawsze znieczula) poprosiłam o litość. Popatrzyli z ubolewaniem na mnie i nigdy już tego disco polo nie usłyszałam a panowie pięknie się kłaniali do ukończenia budowy. Jak ktoś nieasertywny, ma blokady i woli na miękko to polecam Jak brak dzieci na stanie- zwalić na męża muzyka.


Mnie asertywności raczej nie brakuje , ale patent niezły. Dam radę . Albo męża wyślę, bo bardziej z nimi zakumany niż ja .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 19:52, 22 mar 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18116
malgol napisał(a)


Moje doświadczenie z ukorzenianiem hortek ogranicza się do Anabelek. Inne nie przyjęły się. Natomiast patyczki anabelek bezpośrednio do doniczek i w 90 procentach miałam z nich nowe rośliny tylko pilnuj żeby nie wyschły!


No właśnie, chyba Annabelki ukorzeniają się znacznie łatwiej niż bukietówki.

Tamaryszek napisał(a)
Ale mocny początek sezonu..! Będzie pięknie.


Mam nadzieję , dziękuję!

galgAsia napisał(a)
I jak tam, Mrokasiu - plułaś na panów?


Nie, nie miałam okazji . Może jutro .
W sobotę musiałam pojechać do mamy a jak wróciłam to już panów nie było.

Johanka77 napisał(a)


Fakt, nasze społeczeństwo uczy się powoli. Mnie mało starszy pan nie zabił szynką konserwową HAM w puszce, jak nią cisnął o taśmę w sklepie, bo nie mógł znieść, że nie posuwałam się do przodu, aby mógł się szybciej wypakować...

Naklejiliśmy taśmy co 1,5 m na podłodze, pleksy i te sprawy, ale i tak trzeba zwracać uwagę.
Natomiast zdecydowanie jest lepiej, niż było tydzień temu...


O mamo, nieźle. Jeszcze z tydzień, dwa i może ludzie jakoś się nauczą...

Johanka77 napisał(a)
Co do disco polo, to ja mam takich sąsiadów i niestety najgorsze były dni, kiedy wyprawiali (sic!!!) Komunię własnym dzieciom... Od 7 rano z przerwą na Kościół do 22:00... Pieliło mi się bardzo rytmicznie Umpa, umpa...


Współczuję takich sąsiadów... mój pan zbieracz niekiedy słucha radia maryja...
W sumie to disco polo nie przeszkadzałoby mi tak bardzo gdyby nie ryczało tak głośno...

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Tak zachodzę w głowę, kto słucha tego disco polo, skoro nikt się nie przyznaje.
Kiedyś na Juvenaliach słuchano jazzu, potem rocka, a teraz wszystkim studenckim imprezom towarzyszą diskopolowe rytmy. Taki czas...już nie wstyd mieć kiepski gust.

Mrokasiu, rozumiem, co czujesz. Z trzech stron mam miłośników owych melodii. Ruda tańczy jak szalona w ustach cztero- i sześciolatków brzmi...nad wyraz upiornie.


Może z tym disco polo to tak jak z wyborami - nikt się nie przyznaje, że głosował na PIS... .
Współczuję sąsiedztwa. Moi panowie budowlańcy w końcu się wyniosą / przeniosą dalej a sąsiedzi pozostaną. Mam nadzieję, że Ci moi nie będą lubić disco-polo.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 19:57, 22 mar 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18116
BKosimkArt napisał(a)

W sumie Ruda to jeszcze nic, mnie przerażają dzieci śpiewające te nowe dziwne utwory, z przerobionymi elektronicznie głosami. To jest dopiero koszmarne.


Nie mam pojęcia o czym piszesz... na szczęście .

effka napisał(a)
Piszecie o disco polo puszczanym na budowach (czego oczywiście organicznie nie znoszę) a ja ostatnio zapodałam panom budowlańcom z budowy za moim ogrodem afrykańską muzykę prosto z Cabo Verde przy okazji sianokosów na trawniku Ich miny bezcenne


O widzisz, to może być jakiś pomysł .

AnnaCh napisał(a)
Ewo, muzę z Cabo Verde uwielbiam, miałam nawet w następną niedzielę jechać do W-wy na koncert Mayry Andrande, którą wręcz kocham Niestety z wiadomych względów nie pojadę...
Tylko jest też muza z Cabo Verde taka jak nasze disco polo, takie mega umpa, umpa, bardzo zła odmiana funany


Znalazłam sobie tę Mayrę Andrande. Pasuje mi bardzo, dzięki .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 20:11, 22 mar 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18116
Dziś znów słoneczny ale wietrzny i chłodny dzień. Udało się jednak trochę popracować na świeżym powietrzu .
Bonsajowa przed i po:

Wyraźnie widać, że ID rośnie jak chce i na pewno nie jest to trawa dla kogoś kto chce mieć regularne kępy .

I trochę wiosny:

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 20:12, 22 mar 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18116
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
galgAsia 20:54, 22 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Jak chcesz posłuchać Mayry, to polecam Marcina Kydryńskiego - to są te klimaty
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
AnnaCh 21:06, 22 mar 2020


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
A ja polecam na YT koncert z października 2018 r. z Theathre aux Bouffes du Nord.
Uwielbiam Vapor di Imigrason z tego koncertu Właśnie na taki liczyłam w Warszawie, bo miał być w klubie, niestey...

Pamiętam jak pierwszy raz poleciałam na CV i mega zmęczona po 12h w samolocie usiadłam z drinkiem w barze hotelowym, a tam w tle Mayra leciała, jaka byłam szczęśliwa, że oni tam to puszczają
____________________
Ania - Malutki pod lasem
galgAsia 21:23, 22 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
AnnaCh napisał(a)
A ja polecam na YT koncert z października 2018 r. z Theathre aux Bouffes du Nord.
Uwielbiam Vapor di Imigrason z tego koncertu Właśnie na taki liczyłam w Warszawie, bo miał być w klubie, niestey...

Pamiętam jak pierwszy raz poleciałam na CV i mega zmęczona po 12h w samolocie usiadłam z drinkiem w barze hotelowym, a tam w tle Mayra leciała, jaka byłam szczęśliwa, że oni tam to puszczają
2019
Klimatów na CV zazdroszczę
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
AnnaCh 21:29, 22 mar 2020


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
galgAsia napisał(a)
2019
Klimatów na CV zazdroszczę
Asiu, 2018, żle jest podpisane, zacznij oglądać od samego poczatku, tam jest data, bodajże 23 października 2018 r. Jestem tego pewna, bo znałam to lecąc na CV, a pierwszy raz byłam w czerwcu 2019 r.
Polecam ten luz, relaks, pięknych ludzi, lazurowy ocean... Och, już tęsknie...
____________________
Ania - Malutki pod lasem
galgAsia 21:49, 22 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Chyba obie mamy rację - to były dwa koncerty: 30.11.2018 i 14.01.2019
Ale nie znalazłam całego koncertu, tylko pojedyncze piosenki. Możesz podrzucić link?
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies