Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe marzenie Mrokasi

Tamaryszek 22:58, 21 mar 2020

Dołączył: 21 sie 2012
Posty: 430
Ale mocny początek sezonu..! Będzie pięknie.
____________________
Pozdrawiam , Tamaryszek http://www.ogrodowisko.pl/watek/3042-wizytowka-moj-swiat
galgAsia 09:42, 22 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
I jak tam, Mrokasiu - plułaś na panów?
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Johanka77 12:10, 22 mar 2020


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
TAR napisał(a)


wczoraj nakrzyczal na mnie facet w sklepie kiedy mu zwrocilam uwage, ze stoi za blisko i za mocno na mnie chucha. straszny buc, wiec zakaszlalam jak sie tak wydzieral. urwal w pol slowa i sie odsunał na dobre 10 m. ja generalnie nie lubie jak mi ktos narusza moja strefe komfortu, a ten niemalze na plecach mi lezal.


Fakt, nasze społeczeństwo uczy się powoli. Mnie mało starszy pan nie zabił szynką konserwową HAM w puszce, jak nią cisnął o taśmę w sklepie, bo nie mógł znieść, że nie posuwałam się do przodu, aby mógł się szybciej wypakować...

Naklejiliśmy taśmy co 1,5 m na podłodze, pleksy i te sprawy, ale i tak trzeba zwracać uwagę.
Natomiast zdecydowanie jest lepiej, niż było tydzień temu...
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Johanka77 12:13, 22 mar 2020


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Co do disco polo, to ja mam takich sąsiadów i niestety najgorsze były dni, kiedy wyprawiali (sic!!!) Komunię własnym dzieciom... Od 7 rano z przerwą na Kościół do 22:00... Pieliło mi się bardzo rytmicznie Umpa, umpa...
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Gruszka_na_w... 16:31, 22 mar 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Tak zachodzę w głowę, kto słucha tego disco polo, skoro nikt się nie przyznaje.
Kiedyś na Juvenaliach słuchano jazzu, potem rocka, a teraz wszystkim studenckim imprezom towarzyszą diskopolowe rytmy. Taki czas...już nie wstyd mieć kiepski gust.

Mrokasiu, rozumiem, co czujesz. Z trzech stron mam miłośników owych melodii. Ruda tańczy jak szalona w ustach cztero- i sześciolatków brzmi...nad wyraz upiornie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
BKosimkArt 17:04, 22 mar 2020


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5749
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Tak zachodzę w głowę, kto słucha tego disco polo, skoro nikt się nie przyznaje.
Kiedyś na Juvenaliach słuchano jazzu, potem rocka, a teraz wszystkim studenckim imprezom towarzyszą diskopolowe rytmy. Taki czas...już nie wstyd mieć kiepski gust.

Mrokasiu, rozumiem, co czujesz. Z trzech stron mam miłośników owych melodii. Ruda tańczy jak szalona w ustach cztero- i sześciolatków brzmi...nad wyraz upiornie.

W sumie Ruda to jeszcze nic, mnie przerażają dzieci śpiewające te nowe dziwne utwory, z przerobionymi elektronicznie głosami. To jest dopiero koszmarne.
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
eVka 18:02, 22 mar 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Piszecie o disco polo puszczanym na budowach (czego oczywiście organicznie nie znoszę) a ja ostatnio zapodałam panom budowlańcom z budowy za moim ogrodem afrykańską muzykę prosto z Cabo Verde przy okazji sianokosów na trawniku Ich miny bezcenne
____________________
AnnaCh 19:00, 22 mar 2020


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
effka napisał(a)
Piszecie o disco polo puszczanym na budowach (czego oczywiście organicznie nie znoszę) a ja ostatnio zapodałam panom budowlańcom z budowy za moim ogrodem afrykańską muzykę prosto z Cabo Verde przy okazji sianokosów na trawniku Ich miny bezcenne
Ewo, muzę z Cabo Verde uwielbiam, miałam nawet w następną niedzielę jechać do W-wy na koncert Mayry Andrande, którą wręcz kocham Niestety z wiadomych względów nie pojadę...
Tylko jest też muza z Cabo Verde taka jak nasze disco polo, takie mega umpa, umpa, bardzo zła odmiana funany
____________________
Ania - Malutki pod lasem
mrokasia 19:25, 22 mar 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18116
Kasia_CS napisał(a)
Ja wsadzałam od razu do ziemi - anabelki bez problemu mi się tak ukorzeniały, ale one z natury są dość niezawodne w tej kwestii. Teraz stwierdziłam, że wsadzę prosto w ziemię w niezbyt nasłonecznione miejsce patyki Phantoma. Ja wybrałam tylko te najgrubsze patyki, wsadzałam w ziemię tak, żeby nawet oczka na 2 różnych wysokościach znalazły się w ziemi, a tylko jedno wystawało ponad glebę.

Kasiulka, szukałas w swoich okolicach już Lennei Alba?


Annabelek nie mam, jeszcze bo mam w planach posadzić kilka sztuk przy przyszłej altanie.
Na razie w słoikach z wodą wylądowały Limki i Silver Dollary. Zobaczymy .

Za Lennei Albą na razie się nie rozglądałam .

galgAsia napisał(a)
Kasia, poproś grzecznie, żeby ściszyli muzykę i nie zakłócali spokoju - art. 51 kodeksu wykroczeń. Ludzie są w domu, chcą odpocząć. Zawsze możesz też zagrozić, że ich oplujesz - i będą mieli co najmniej 2 tyg. kwarantanny
Instrukcja już jest


Jutro pewnie będę miała szansę to zrobić. Tzn. grzecznie poprosić bo grożenia wolałabym uniknąć .

Iwonka napisał(a)
Kasia ja rok temu ukorzeniałam bukietówki w słoiku z wodą. Szybko puszczają listki, ale na korzonki z miesiąc jak nie dłużej trzeba czekać. Najpierw pojawiają się takie białe kropeczki, korzonki dużo później. Wsadziłam do lekkiej ziemi, z dużą ilością piasku. Wydaje mi się że ok. 70 % udało się uchować. W tym roku ścięłam je nad 1, 2 oczkiem i zobaczę co z tego będzie.


Mam nadzieję, że i mnie się uda .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 19:34, 22 mar 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18116
UrsaMaior napisał(a)
Ja straciłam cierpliwość do ukorzeniania, nawet jeśli coś tam powychodziło, to zaraz zdechło. To już wolę kupić ładną sztukę, drogie nie są.


Ja spróbuję . Potrzebuję znacznie więcej niż 1 sztuka .

TAR napisał(a)
disco polo wspolczuje, tez nie cierpie jak muza lub pseudo muza ryra kiedy ja bym chciala wyciszyc sie w spokoju i spiew ptakow starczy mi do tego.

wczoraj nakrzyczal na mnie facet w sklepie kiedy mu zwrocilam uwage, ze stoi za blisko i za mocno na mnie chucha. straszny buc, wiec zakaszlalam jak sie tak wydzieral. urwal w pol slowa i sie odsunał na dobre 10 m. ja generalnie nie lubie jak mi ktos narusza moja strefe komfortu, a ten niemalze na plecach mi lezal.


W przypadku "moich" budowlańców głównym problemem jest poziom głośności, rodzaj muzyki jest na drugim miejscu. W sobotę tak głośno puścili muzykę, że nawet gdyby grali mój ulubiony gatunek muzyki to byłoby to nie do zniesienia.

Ludzie są bezmyślni. A Twoja reakcja bombowa .

BKosimkArt napisał(a)
Tragedia z tymi ludźmin u mnie też jak skrzynkę od gazu montowali to puszczali ta muzyczkę, no nie wiem może ktoś lubi ale ja nie...


Niech każdy słucha tego co lubi, tylko niech nie zmusza do tego innych .

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies