Dziś piękny dzień mieliśmy

. Cały dzień na powietrzu, w ogrodzie. Taras umyty karcherem, meble tarasowe opłukane z kurzu. Ułożyliśmy ścieżkę do furtki z płyt chodnikowych,na razie wstępnie - nie wypoziomowane ale przynajmniej nie zawadzają zwalone byle gdzie

. Przesadziłam klonika Oridono i bambusa od Iwonki, podsadziłam je carexem Ice Dance. Na razie wygląda to biednie ale będzie lepiej

.