Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Ogrodowe marzenie Mrokasi

Roocika 15:34, 08 lis 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8253
Kasiu, no właśnie, gdzie to zapowiadane słonko, też czekałam
Bardzo ładnie u Ciebie Wszystko mi się podoba
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
galgAsia 15:53, 08 lis 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Piękne widoki ogrodowe
U mnie też zero słońca i zimno, nieprzyjemnie.
Buziaki
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Gosiek33 16:58, 08 lis 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Trochę słońce świeciło ale przydałoby się dłużej. Kaliny nie mogą się zdecydować
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Helen 18:11, 08 lis 2020


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Piękny ogród pokazujesz i cudowne szczególiki Niektóre zdjęcia tak czarują, że wcale nie widać jesieni
____________________
Helen - Hortensjowo
Iwonka 08:30, 11 lis 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4977
Kasiu nadrobiłam zaległości, czytam że korona była, niedobrze bardzo, ale dobrze, że łagodnie! Spacery teraz potrzebne, trzeba wzmacniać odporność.
Mimo braku słońca listopad pięknie się fotografuje. Twój rdest taki jak mój, wcale nie czuje jesieni.
Czaple śliczne, bardzo gustowne.
Z tej perspektywy chyba nie było jeszcze fotki, ładnie dom wtopił się w zieleń.


____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
mrokasia 10:43, 13 lis 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19817
antracyt napisał(a)

Co to za kalina? Ma bardzo ładne bordowe pączki


Zuza, to Onondaga .

Roocika napisał(a)
Kasiu, no właśnie, gdzie to zapowiadane słonko, też czekałam
Bardzo ładnie u Ciebie Wszystko mi się podoba


Dzięki Asiu . Nic w ogrodzie nie robię, to chociaż kilka fotek zrobiłam. A słońca jak na lekarstwo.

galgAsia napisał(a)
Piękne widoki ogrodowe
U mnie też zero słońca i zimno, nieprzyjemnie.
Buziaki


No niestety, gdzieś nam się ZPJ zapodziała. Buziaki

Gosiek33 napisał(a)
Trochę słońce świeciło ale przydałoby się dłużej. Kaliny nie mogą się zdecydować


Taaaak, za słońcem przyjdzie nam zatęsknić.
Kaliny u mnie kwitną pojedynczymi kwiatkami. Najwięcej ma jedna Aurorka.

Helen napisał(a)
Piękny ogród pokazujesz i cudowne szczególiki Niektóre zdjęcia tak czarują, że wcale nie widać jesieni

Bardzo się cieszę, że fotki Ci się podobają .

Iwonka napisał(a)
Kasiu nadrobiłam zaległości, czytam że korona była, niedobrze bardzo, ale dobrze, że łagodnie! Spacery teraz potrzebne, trzeba wzmacniać odporność.
Mimo braku słońca listopad pięknie się fotografuje. Twój rdest taki jak mój, wcale nie czuje jesieni.
Czaple śliczne, bardzo gustowne.
Z tej perspektywy chyba nie było jeszcze fotki, ładnie dom wtopił się w zieleń.




Hej Iwonka! Jak miło, że zajrzałaś . I dziękuję za miłe słowa!
Rzeczywiście, takiej fotki jeszcze chyba nie było.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 10:47, 13 lis 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19817
Mam straszne tyły na forum. Czasem zaglądam do Was ale w telefonie więc rzadko co piszę. Wciąż nie wróciłam do formy po koronie, opornie to idzie niestety. Ale wczoraj byłam u lekarza, dostałam antybiotyk więc może wreszcie coś się polepszy.
W ogrodzie nic nie robię oprócz spacerowania i planowania w głowie prac na przyszły sezon (czytaj: tetrisów ). Jeszcze zimy nie ma a ja już nie mogę się wiosny doczekać! I w dodatku coroczny, styczniowo-lutowy urlop w ciepłych okolicznościach przyrody, stoi pod ogromnym znakiem zapytania . Jak żyć???
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
antracyt 17:41, 13 lis 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Kasiu będzie dobrze Jak tylko organizm wróci do formy odpuszczą smętne myśli.
My planowaliśmy w tym roku na Święta gdzieś wybyć, ale ostatecznie zostaniemy w domu. Na ferie mamy już zarezerwowany domek w Krynicy-Zdroju i też niewiadomo, czy będzie można jechać. Staram się o tym nie myśleć teraz i skupiać się na jakichś (nawet najmniejszych) pozytywach.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
galgAsia 19:43, 15 lis 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Kaśku, cierpliwości Daj sobie czas, nigdzie się przecież nie spieszysz
Wróci forma, to i uciekną czarne myśli. Ale to musi potrwać, nie ma zmiłuj...
Ja dla komfortu psychicznego założyłam z góry, że nigdzie nie jedziemy. Przeżyję . A mam się jeszcze na dokładkę denerwować, czy będzie można czy nie? Starczy mi innych stresów
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Kasiek 00:39, 26 lis 2020


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Kasiulka, zdrowia zycze...Wszystko inne jakos takos sie pouklada.
____________________
Bawarka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies