No właśnie słonko się skończyło u nas, ale to oczywiste bo przecież właśnie kończę prace Ja będę chyba spać ze szczęścia na ogrodzie jak będzie te 24 stopnie, tak bardzo brakuje mi ciepła.
Spokojnie powoli wszystko posadzisz, nie ma co się spieszyć, ogród nie ucieknie
Ja bym nie odpuściła no ale taki charakter zawzięty mam
Kasia, przypomnij mi proszę, gdzie kupowałas?
Ja zobaczę czy w ZP będzie to co chce,jeśli nit o zamówię tam gdzie w zeszłym roku zamawiałam. W sumie poza barbula której nie okrywalam na zimę i nie wiem czy żyje to reszta roślin ma się dobrze
Kasia, nie zamawiaj też z lawendowe ogrody .com - wszystko pisane łącznie, czytałam o Twoich zawilcach, a u mnie hakonechloa przyszła mikra, z jakiejś palety przesadzona do p13 na potrzeby podróży do klienta. Z Bergenią też miała przygodę moja siostra. Ja na razie stopuję z zamówieniami online. Jadę dziś do Serocka.
ja tez mialam zamowionych 25 szt. hakonek zielonych i odpuszczam zamowienie. mam kilka swoich kępek. z nich odkopie, moze sie przyjma. jestem naprawde mocno rozczarowana w tym roku zakupami bylin. czekam jeszcze na abelie, ktorych w ogrodnictwach lokalnych nigdzie nie mieli i mam nadzieje, ze nie dostane zdechlakow. potrzebuje jeszcze tawulca i orszelin ale zdobycie tego graniczy z cudem.
Myślę sobie, że ta zimna wiosna sprawia, że sporo sadzonek rosnących w polu jest jeszcze mało okazała. Tylko to co stało w tunelach lepiej podrośnięte. Zapominacie o najzimniejszym kwietniu od kilkudziesięciu lat. Czasu i słońca potrzeba. Jak oglądam zakupy to i tak oceniam, że w ogrodzie mam gorsze osiągi.
Nie dyskutuję w temacie sprzedaży nie ukorzenionych roślin, to granda