Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Ogrodowe marzenie Mrokasi

Gruszka_na_w... 21:13, 24 maj 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
mrokasia napisał(a)



Krzewuszki trochę chyba niesłusznie mają opinię rozwichrzonych krzaczorów a umiejętnie cięte są i ładne i ładnie kwitną .


Mrokasiu, miej litość nad nieobytymi roślinnie ogrodnikami i podpisuj zdjęcia.
Pięknie się wszystko rozrasta. Aż trudno uwierzyć, że te rabaty to młodziaki.
A krzewuszki, z tych pierwszych odmian, to rzeczywiście rozwichrzone potwory bez walorów w postaci jesiennych przebarwień. Atrakcyjne tylko w okresie kwitnienia. Później hodowcy się postarali i powstały odmiany bardziej kompaktowe, wręcz miniaturowe, które są atrakcyjne nie tylko z powodu kwiatów, ale również liści. Trzeba uważnie doczytać, co się kupuje. Popełniłam błąd z niewiedzy i potem musiałam walczyć z karczowaniem sześciu potężnych krzaczorów, które nie miały żadnej zalety poza tworzeniem kilkunastodniowej plamy kolorystycznej. Resztę roku straszyły.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
TAR 22:00, 24 maj 2021


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10795
mrokasia napisał(a)


Właśnie chciałam sobie dokupić jeszcze takie karłowe bordowe. Jakie masz u siebie odmiany?


nie mam, oddalam kolezance, bo mi wtedy nie pasowaly ale mialam: Minor Black, Alexandra, oddalam tez zieloną Bristol Ruby i Newport Red. Jedna sobie tylko zostawilam. W sumie i tak na nie juz miejscowy nie mam ale moglabym podmienic ja z barbula Summer sorbet
____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 22:02, 24 maj 2021


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10795
jolanka napisał(a)
U mnie rutewki jakoś nie chcą rosnąć, tylko Elin daje radę. Te mniejsze, albo przemarzły albo zaniknęła, a miałam 3 różne. Może za sucho miały? Oj, jeszcze orlikolistna mi rośnie dobrze. Ta Twoja piękna


to jest mozliwe, ze maja za sucho. u mnie rutewki rosna w najbardziej mokrym miejscu w ogrodzie, czasem tam az chlupie i wilgoc w ziemi jest caly sezon. co roku pieknie kwitna. nawet Delavaya wylazla
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gosiek33 05:40, 25 maj 2021


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
TAR napisał(a)


to jest mozliwe, ze maja za sucho. u mnie rutewki rosna w najbardziej mokrym miejscu w ogrodzie, czasem tam az chlupie i wilgoc w ziemi jest caly sezon. co roku pieknie kwitna. nawet Delavaya wylazla



U mnie te małe evening star rosną w suchym, w półcieniu. I bądź tu mądry
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Margerytka40 06:15, 25 maj 2021


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
mrokasia napisał(a)





Tak, to rutewka Black Stocking. Nowy nabytek, bardzo jestem jej ciekawa.





Śliczna jest ta rutewka, mam ją. Będzie pani zadowolona
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
mrokasia 07:48, 25 maj 2021


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19799
Judith napisał(a)
Wrzucę zdjęcie, gdy pojawia sie kwiaty. Moja w fazie kwitnienia jest w istocie rozwichrzona, a to dlatego, ze tnę ja (dość mocno) zaraz po kwitnieniu, a potem już nie. Potem przyrasta sporo, ale dla mnie to zaleta, bo w tym konkretnym przypadku krzewuszka jest taką ażurową przesloną tarasu.
Dla karłowej miałabym miejscówkę, w której musiałaby być grzeczniejsza czyli częściej przycinana .


No tak, każdy krzew można utrzymać w ryzach ale wtedy często kosztem kwitnienia .
Zobaczę jak ta moja będzie się sprawować .

Agatorek napisał(a)


Ależ piękne te fotki

Na rabatach coraz ciaśniej, lubię to




inka74 napisał(a)
Bardzo ładnie się rabatka wypelnia


Z basenową nie mam problemu, zaczynam ją "widzieć". Ale ciągle nie jestem zadowolona z nasadzeń na małej środkowej, szczególnie w okolicach buczka. Wciąż mi tam coś nie pasuje...

jolanka napisał(a)
U mnie rutewki jakoś nie chcą rosnąć, tylko Elin daje radę. Te mniejsze, albo przemarzły albo zaniknęła, a miałam 3 różne. Może za sucho miały? Oj, jeszcze orlikolistna mi rośnie dobrze. Ta Twoja piękna


Black Stocking to właśnie orlikolistna . Mam nadzieję, że jej się u mnie spodoba, zobaczymy .

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Mrokasiu, miej litość nad nieobytymi roślinnie ogrodnikami i podpisuj zdjęcia.
Pięknie się wszystko rozrasta. Aż trudno uwierzyć, że te rabaty to młodziaki.
A krzewuszki, z tych pierwszych odmian, to rzeczywiście rozwichrzone potwory bez walorów w postaci jesiennych przebarwień. Atrakcyjne tylko w okresie kwitnienia. Później hodowcy się postarali i powstały odmiany bardziej kompaktowe, wręcz miniaturowe, które są atrakcyjne nie tylko z powodu kwiatów, ale również liści. Trzeba uważnie doczytać, co się kupuje. Popełniłam błąd z niewiedzy i potem musiałam walczyć z karczowaniem sześciu potężnych krzaczorów, które nie miały żadnej zalety poza tworzeniem kilkunastodniowej plamy kolorystycznej. Resztę roku straszyły.


Haniu, u mnie tak mało roślinnych smaczków, że wydawało mi się, że nie mam czego podpisywać . Ale już się poprawiłam, dziękuję za uwagę .
Masz rację z tymi krzewuszkami, te starsze odmiany były takie jak piszesz. Zobaczymy jak te małe będą się spisywać .
Rabatki dziękują .

TAR napisał(a)


nie mam, oddalam kolezance, bo mi wtedy nie pasowaly ale mialam: Minor Black, Alexandra, oddalam tez zieloną Bristol Ruby i Newport Red. Jedna sobie tylko zostawilam. W sumie i tak na nie juz miejscowy nie mam ale moglabym podmienic ja z barbula Summer sorbet


Patrzyłam właśnie na Minor Black, ale w necie głównie zdjęcia kwitnących (wyglądają cudnie) a muszę się jeszcze przyjrzeć kolorowi liści bo one są chyba zielono-brązowe a nie bordowe.

Margerytka40 napisał(a)


Śliczna jest ta rutewka, mam ją. Będzie pani zadowolona


Bardzo bym chciała, na zdjęciach wygląda bajecznie .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Kasya 07:52, 25 maj 2021


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43927
Wszystkie chyba bordowe listki zielenieją w cieniu
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Kawa 09:38, 25 maj 2021


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
ja mam trzy krzewuszki
potworzaste
ale jeszcze jakoś ie mam sumienia ich wywalić
wiosną "robią robotę" później przycianm i jakoś giną wśród innych roślin - no w oczy może się nie rzucają

u ciebie Mrokaśka to już nie nadążam, masz neisamowitą ilość rabat i roślin
pięnie ci się wszystko rozrasta wiesz?!
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Roocika 13:00, 25 maj 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8228
Kasia, przyjemne widoki i Ciebie
Małe krzewuszki nie są złe, ja mam nie lubię. Listki mają brązowo zielone.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
mrokasia 16:19, 25 maj 2021


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19799
Kasya napisał(a)
Wszystkie chyba bordowe listki zielenieją w cieniu


W cieniu tak, ale ja miałabym dla nich słoneczną miejscówkę .

Kawa napisał(a)
ja mam trzy krzewuszki
potworzaste
ale jeszcze jakoś ie mam sumienia ich wywalić
wiosną "robią robotę" później przycianm i jakoś giną wśród innych roślin - no w oczy może się nie rzucają

u ciebie Mrokaśka to już nie nadążam, masz neisamowitą ilość rabat i roślin
pięnie ci się wszystko rozrasta wiesz?!


Ja też mam trzy, karłowe .
Kami, no mam więcej tych rabat niż kiedyś ale nie tak znowu dużo .
Dzięki!

Roocika napisał(a)
Kasia, przyjemne widoki i Ciebie
Małe krzewuszki nie są złe, ja mam nie lubię. Listki mają brązowo zielone.

Dzięki Asiu .
Jaką masz odmianę? Pokażesz?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies