Robiłaś jakiś cenowy rekonesans? (jak możesz, podeślij mi na priv, skąd wykminiłaś swoje węże, to jakiś punkt zaczepienia będę miała.

Mnie się marzy jakiś programator do tego, też tylko węże położone między rośliny, ale na poczatek nawet takie ręczne podlewanie przez odkręcenie kranu mnie będzie satysfakcjonowało - byleby to ogarnąć wreszcie.

Sprawdziłam o co chodzi z tą kompensacją, bo na razie czarna magia, ale pierwsze pojęcie już przyswoiłam a będziesz miała kilka różnych linii oddzielnie podłączanych albo z różnych źródeł zasilanych? ja mam jeden jedyny kran wyprowadzony na ścianie budynku, więc muszę jakoś przemyśleć jak nim ogarnąć cały ogród dookoła, jak sekcje ewentualnie zrobić, żeby wybrane odcinki tylko odpalać.

Mam tak samo i też chciałabym sama sobie poradzić, też się podłączam do tematu prośby o zdjęcia i instrukcje prostego podłączenia.

Pojałowcowa skończona . Zostało rozłożyć linię kroplującą i zasypać korą. Trochę mi zeszło bo miałam tam strasznie dużo szczawiku i sporo roślin wykopywałam, czyściłam i ponownie sadziłam, czasem w to samo miejsce. Nie sądzę by udało mi się pozbyć chwaściora ale mam nadzieję, że znacznie go przetrzebiłam.
Zdjęć przed nie ma bo jakoś tak spontanicznie się zabrałam za tę rabatę . Ale zdjęcia po są . Na razie jestem zadowolona.

Dereń China Girl

Czosneczki z palibinem


Koniec .