Mam dwie magnolie chyba trzeci sezon i nic im nie jest . Gienka i tak za duża. Myślę nad Henry Kern albo po prostu drugą Susan - podkrzesałabym ją jak Wiolka .
Fajniutki ale straaaasznie chudziutki . Ale dobrze, że go pokazałaś - nie o taki efekt mi chodzi . Ale i tak zwrócę na niego uwagę.
Kochana, ja w przeciwieństwie do Ciebie nie tworzyłam w tym sezonie nowych rabat, przerabiałam też niewiele .
Pewnie gdybym nie myślała o likwidacji ogniska to i o rabacie bym nie myślała. A dumanie nie jest szczególnie męczące, nawet w upały . Ewentualna realizacja i tak byłaby we wrześniu więc pogoda powinna być bardziej sprzyjająca. Zresztą, będę miała w sumie dwie mini rabatki do zrobienia - druga pod domem, przy kuchennym tarasie, bo przenieśliśmy stojaki z drewnem . Muszę tylko poczekać aż odmalujemy elewację co powinno mieć miejsce na początku września.
Nie chcę czegoś co będzie wymagało systematycznego cięcia. Sąsiedzi mają takiego zwykłego. Wielkie drzewo.
Mam już jedną Ewciu .
Slendera też miałam na liście .
Prawdę powiedziawszy im dłużej myślę o tej rabatce, jej rozmiarze, umiejscowieniu i tym co dookoła tym bardziej jednak widzę tam coś co osiągnie max 2, no mooooże 3 metry... Chciałabym by ta rabatka była po prostu takim przerywnikiem w trawniku, urozmaiceniem. Żeby nasadzenia subtelnie przesłaniały widok na inne rabaty ale nie zasłaniały go. Chyba nie umiem tego wyrazić.
Ciągle wraca do mnie myśl o czymś na pniu i właśnie pomyślałam o wiązie Gejsza. Ona ma taki fajny, rozwichrzony pokrój korony. Tylko musiałaby być dość wysoko szczepiona.
No nic, jak zwykle muszę sobie pojechać do ogrodniczego, popatrzeć i podumać .
Gejsza na wysokim pniu bardzo fajna. Mam kilka u siebie i jestem zachwycona. Zobaczymy jak to dalej bedzie. Bo mam 3 szt. tej z drobnymi liscmi i tych kruchych galązkach i 2 szt. jakies podróbki ale z paszportem roslinnym wiec moze ok. ale maja spore listki i obecnie przeslicznie wybarwiaja sie na pomaranczowo czerwono. Gałazki sa bardziej elastyczne niz kruche. I wizualnie tez zupelnie inaczej. Nie w formie horyzontalnej penduli a czuprynki w góre
Geishę na wysokim pniu to możesz sobie u mnie obejrzeć. Ale jeszcze młodziak. Niestety w moim sklepie już ich nie będzie, bo pytałam. Nie mają z czego zaszczepić.