Monia, to co tak po cichu? Wpadaj i odzywaj się częściej .
Pomidorki - nie mam pojęcia, dostane .

Ps. Uwielbiam Twój podpis.

Kasiu, jako głos rozsądku nieśmiało powiem, że strasznie ciasno na tej rabacie...i nie wiem czemu Elegantissimę posadziłaś, zamiast mniejszy Ivory Halo...ten pierwszy to wszak gigant. Za kilka lat i cięcie do zera nie zahamuje jego tempa wzrostu. 3 m na 3m to jego minimum.
Przepraszam, że dopiero teraz o tym piszę...biję się w piersi...rzadko zaglądam
Perovskia jaka? - Little Spirit czy zwykła? Bo jesli zwykła to w małym ogrodzie strach się bać...

Co do pomidorów to już Magda podpowiedziała, dziękuję
Co do podpisu to sama prawda, niestety na złotej myśli się kończy np. wczoraj na wieczór wrąbałam miseczkę płatków (niby fitness ) i popiłam kieliszkiem wina, a co, na bogato

Zaglądam po cichutku, bo niewiele mądrego mam do powiedzenia, gapię się z otwartą buzią i podziwiam

Cześć Mrokaśka
Widzę, że znowu coś knujesz w ogródku

O mamo...
No i co ja mam biedny żuczek powiedzieć???
Elegantissimę posadziłam bo takie miałam na stanie, kupiłam już kilka lat temu gdy moja świadomość ogrodowa była bliska zeru... O istnieniu odmiany Ivory Halo nie miałam wówczas pojęcia. Naprawdę nie da się nad nim zapanować cięciem??? Głównie chodzi mi o szerokość, wysokie są mogą być .
Perovskia chyba ta większa, ale tylko 1 sztuka . Powód - ten sam co przy dereniu.
Powiem tak - nie będę teraz wywracać do góry nogami tej rabaty. Derenie będę mocno cięła, jak się okaże że jednak to potwory to wtedy je wymienię na Ivory Halo. To samo z perovskią.
Podłamałam się

O mamo...
No i co ja mam biedny żuczek powiedzieć???
Elegantissimę posadziłam bo takie miałam na stanie, kupiłam już kilka lat temu gdy moja świadomość ogrodowa była bliska zeru... O istnieniu odmiany Ivory Halo nie miałam wówczas pojęcia. Naprawdę nie da się nad nim zapanować cięciem??? Głównie chodzi mi o szerokość, wysokie sobie mogą być .
Perovskia chyba ta większa, ale tylko 1 sztuka . Powód - ten sam co przy dereniu.
Powiem tak - nie będę teraz wywracać do góry nogami tej rabaty. Derenie będę mocno cięła, jak się okaże że jednak to potwory to wtedy je wymienię na Ivory Halo. To samo z perovskią.
Podłamałam się

Zobacz:

to jest gęsty szpaler ale pojedynczego krzaka spokojnie uformujesz jak chcesz, tak przynajniej myślę

Miałam tego derenie. Do mojego ogrodu po kilku latach okazał się stanowczo za duży i w konsekwencji został zlikwidowany. Z mojego doświadczenia z nim: dopóki nie zaczęłam go ciąć było ok. Na forum przeczytałam, że derenie się przycina i jak zaczęłam przycinać to zrobił się wielki krzaczor.
Nie pamiętam u kogo na wątku, ale widział piękną kule z tego derenie i żałował, że go zlikwidowałam