Prace posuwają się naprzód - dziś rabata zyskała nową linię a żwirowy placyk powiększył się na tyle, że można tam zupełnie wygodnie siedzieć i nie trzyma się nóg w rabacie.
Skończyliśmy już po ciemku więc na razie tylko fota siedziska, z poduszkami i bez .

Aaaa, pisałam równocześnie z Tobą, Kasiu .

Haha!! Przywołałam Cie do porządku, hihi

No i ... ???

Siedziska fajne mnie osobiście bardziej bez poduszek odpowiadają ( na pewno wygodniej z poduchą ) ...... zaglądam często ,ale mało piszę .
Ciekawi mnie ta nowa rabata
Ale masz piękny trawniczek

Hej Magda, jak miło . Ja też do Ciebie po cichu zaglądam czasem . Zaraz pójdę zobaczyć co nowego u Ciebie.
Siedziska bez poduch bardziej stylowe, z poduchami wygodniejsze .
Trawnik bardzo dziękuje.
Zaglądaj, zapraszam .

Ale masz fajny domek
I rabata łądna się szykuje - hortki + trawy to rewelacyjne zestawienie Tyko pamiętaj na jesień o dosadzeniu cebulowych, coby wiosną pusto nie było

Ja bym tych kul przed domem nie likwidowała, tylko mocno przycięła (czytałam, że brązowe w środku, ale skoro i tak myślisz o ewentualnym usunięciu, to moze spróbować je ogolić, a nuż odbiją?). Widzę, ze chyba te same masz porozrzucane po rabatach, więc ładnie się uzupełniają

Siedziska - mega !! Bez poduch miodzio ale z poduchami tys fajnie
Jak tak patrzę na kule to pomyślałam - ogolić na maxa albo wymienić na mniejsze. Spróbuj ogolić wiosną.
A tak w ogóle domek masz fajny

Ja powiem tak: jak z ławeczką na przeciw bramy Twojego eM nie rozumiem, tak rozumiem jego zachwyt tymi kulami - broniłabym do ostatka!
pozbyłaś się wielkich tuj, nie bądź zachłanna

Beata, Ola, Zoja - los kul pozostaje niewiadomy do wiosny . Ja je lubię i podobają mi się - tacy strażnicy wejścia. Niestety, z wiekiem tracą na urodzie - trochę łysieją od północnej strony i przestają być foremne. Przycinać je muszę ostrożnie, bo są łyse w środku a łatwo nie odbijają. Na wiosnę spróbuję o nie bardziej zadbać, dam nawóz dolistny, przytnę i zobaczymy. Może teraz jeszcze sypnę nawozem jesiennym do iglaków to może lepiej zniosą zimę.