Kasiu kochana jednak jesli u siebie podlewasz to nie powinnas miec z nimi problemow, niech ci rosna jak najpiekniej

dziewczyny jeszcze jedno, przez te deszcze i wczesniejsze wilgocie wylazla mi rdza na trzcinnikach,

Kasiu jak rdza na czymkolwiek, liście brązowieja. sama trawka wyglada paskudnie jak przy jesiennym zasuszeniu. chyba nie bede ich reanimowac. z jednej strony szkoda wywalic 6 ładnych kępek z drugiej szkoda srodkow i czasu na naprawe. u mnie nie za bardzo im w tej ciezkiej mokrej glebie. mam kawałek piachu ale takie chore tam przesadzac?

Na moim Overdamie nigdy rdzy nie miałam ,ale ponoć jeśli wiosna się Topsinem opryska to potem jest spokój.Nawet jeśli w tym sezonie mają rdzę to w przyszłym roku po oprysku wcale juz nie muszą

trzcinników mam od groma, no może nie tyle co Navi ale trochę ich jest. Rdza łapała je co roku i zauważyłam, że rosnące w pobliży beatlesy też łapały. Beatlesy przycinałam i odbijały a trzcinników szkoda było przycinać. Po oprysku na grzyba trochę odbijały ale już nie wyglądały ładnie.
W tym roku wiosną po raz pierwszy zrobiłam oprysk prewencyjny na jednej rabacie i do dzisiaj rdza się nie pojawiła. Na innych jest.

Dziewczyny, czy szałwię po cięciu czymś zasilacie by wspomóc drugie tłoczenie?

Jeśli chcesz je zachować to ja bym przesadziła, popryskała teraz i na wiosnę.

Florovitem