Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe marzenie Mrokasi

mrokasia 11:15, 16 lip 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
TAR napisał(a)
Kasia ja bym jednak wywaliła te lilaki po prawej, bedziesz sie wkurzała na te chaszcze. Co innego lilak drzewko z odmian a co innego taki dzikus, ktory z roku na rok sie powieksza


Lilaki prawdopodobnie wylecą. Spróbuję je najpierw przetrzebić i zobaczę co z tego wyjdzie, ale pewnie pójdą out. Wolałabym na razie je zostawić bo zawsze to zielone, dość wysokie rośliny przy samym ogrodzeniu a wywalić zawsze zdążę jak zacznę obsadzanie.

Magda70 napisał(a)
Ale ci fajnie! Większa działka...Fiu fiu

Fajnie jak się wiedzę i można startować od zera.
Ja też bym chyba lilaka wywaliła...można kupić szczepionego i nie będzie dołem się panoszył.



No fajnie . Przymierzaliśmy się do tego kroku od kilku lat .
O lilaku napisałam wyżej .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 11:26, 16 lip 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Helen napisał(a)
Cudnie, już widać efekt


Helen, do "cudnie" to baaaardzo daleka droga ale cieszę się, że Ci się podoba bo mnie też .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
TAR 11:58, 16 lip 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7289
Pisze dlatego, ze pod nasza przyszla droge wytrzebialismy lilaki, pancerne rosliny. one sa chyba gorsze niz winobluszcz. z najmniejszego kawalka sie zregeneruja, do tego ogromne korzenie. A gleba po nich jest tragiczna i mocno wyjałowiona.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gosiek33 12:07, 16 lip 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
TAR napisał(a)
Pisze dlatego, ze pod nasza przyszla droge wytrzebialismy lilaki, pancerne rosliny. one sa chyba gorsze niz winobluszcz. z najmniejszego kawalka sie zregeneruja, do tego ogromne korzenie. A gleba po nich jest tragiczna i mocno wyjałowiona.



Upss... czyli koparką wywalać razem z innymi pniakami (akacja?)

____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
TAR 12:16, 16 lip 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7289
Gosiek33 napisał(a)



Upss... czyli koparką wywalać razem z innymi pniakami (akacja?)



Dokladnie, nie wiem czy zwrociłaś uwage nawet na tych szczepionych i palibinach ile odrostów w ciagu sezonu sie robi i zaraz do ziemi i kolejny krzaczor. ja bardzo pilnuje by z podkladek mi sie nie rozmnażały. Jednego swojego bede usuwac, jest piekny, limonkowo biały, super kwitnie i pachnie ale ma forme krzaczasta i zaczyna mi przeszkadzac. Wiec albo wywale albo jesli ktos chce byc obdarowany to zapraszam.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Magda70 12:21, 16 lip 2019


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
TAR napisał(a)


Dokladnie, nie wiem czy zwrociłaś uwage nawet na tych szczepionych i palibinach ile odrostów w ciagu sezonu sie robi i zaraz do ziemi i kolejny krzaczor. ja bardzo pilnuje by z podkladek mi sie nie rozmnażały. Jednego swojego bede usuwac, jest piekny, limonkowo biały, super kwitnie i pachnie ale ma forme krzaczasta i zaczyna mi przeszkadzac. Wiec albo wywale albo jesli ktos chce byc obdarowany to zapraszam.


U palibinach u siebie zauważyłam to samo...odrosty są.
Ale bez zwykły szczepiony mam z 10 lat i nic- żadnego odrostu.
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
mrokasia 12:23, 16 lip 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
TAR napisał(a)
Pisze dlatego, ze pod nasza przyszla droge wytrzebialismy lilaki, pancerne rosliny. one sa chyba gorsze niz winobluszcz. z najmniejszego kawalka sie zregeneruja, do tego ogromne korzenie. A gleba po nich jest tragiczna i mocno wyjałowiona.


Tak, wiem , że lilaki to trudny przeciwnik. Się zobaczy. Teraz ich wyrywać na razie nie zamierzam, ale jak wejdę w ten gąszcz z piłą i sekatorem to mogę zmienić zdanie i pan koparkowy będzie miał więcej roboty .

W palibinach póki co odrostów nie mam.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Gosiek33 12:45, 16 lip 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Jesteś pewna, że nie masz odrostów? Sprawdź bo on taki ścichapęk i coraz więcej terenu zagarnia

Tyle, że to ładny i niezbyt wysoki krzaczek to mu daruję
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
TAR 12:55, 16 lip 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7289
U mnie na Palibinie i tym drugim podobnym do palibina (nie pamietam nazwy, ma troche inne kwiatki i rosnie na pienku nie w kule a w płomień) sa ogromne odrosty.
Palibin do tego był zamieszkały przez jajka i nie moglam nic z nim dzialac. Ale te ptaki mu dobrze zrobily, bo rosnie i powtarza kwitnienie slabsz ale powtarza

deszczyk u nas siąpi i moze do jutra padac, jak to we wtorek ogrodowo odpadam.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gosiek33 13:05, 16 lip 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Tuż po kwitnieniu trochę pocięłam palibina, teraz pięknie odbił, pojedyncze kwiatki pokazuje ale takiego ładnego krzaczka do tej pory jeszcze nie miał. Ptaszków nie widziałam w nim. Dziś sarenka przedzierała się przez chaszcze za płotem


Zapomniałam napisać - jakiś czas temu gdy nad rzekę poszłam błysnął mi nad samą wodą niebieski śmigacz - pomyślałam o zimorodku. Dzieckiem będąc widziałam i kraskę i zimorodka ale w obecnych czasach czy to możliwe w centralnej polsce?
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies