Dobrze że myślicie jak wspomóc biedaka. Moja czasem na schodach się potyka, ale tu już nic zrobić się nie da


Mam część płytek ułożonych na styk - trudno ręcznie usuwać wszystko co z tamtąd wyrasta. Nawet cienkiego ostrza włożyć się nie da, a chemią pryskać nie chcę

Kasia to prace macie teraz ale widziałam staruszka i nie dziwię się, że chcecie mu pomóc. On ma bardzo mądre oczy a zestarzał się bardzo. Trzymam kciuki aby zastrzyki pomogły i praca też szybko się zakończyła.

Z tym brukarstwem to drugi fach w ręku normalnie mamy ja na razie mam dosyć.

Jakoś tak wtedy wyszło, że sama. Nie dźwigaj tego, tylko przesuwaj, używaj dźwigni. Przy takich robotach to się zdjęć raczej nie robi. Z układania kostki zdjęcia robiłam.

Grabki biedne, ale cała reszta się obłędnie prezentuje! bardzo mi się podoba klimat jaki stworzyłaś

Ja bardzo czekam na moje rozplenice, które sadziłam na jesieni - w miarę fajnie bujnęły, więc liczę, że ładnie się okocą

Dziewczyny czy dereń kousa wytrzyma w pełnym słońcu czy mu raczej półcień szykować?

wytrzyma, byle w nozki mial mokro. chociaz lekki azur jednak lepszy. w sloncu bedzie sie szybciej przebarwial, w polcieniu bedzie zieloniutki.

moje hortki wykopane w weekend momentalnie zżółkły, a codziennie je podlewam. trudno odbija na wiosne, w tym roku klade laske na ich kwitnienie. sa jeszcze w innych miejsach wiec stresa nie ma

Ja pierdzielę! Za Wami to się nadążyć nie da
Co za towarzystwo... dziś kupili ziemię, jutro wzięli się za budowę dróg

No niestety, przesadzanie zawsze odbija się na roślinach. Ale co zrobić...