Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe marzenie Mrokasi

mrokasia 10:16, 28 sie 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17996
AnnaCh napisał(a)
Nie nadrobię ponad 350 wpisów, ale chociaż się przywitam


Aniu, nie ma za bardzo co nadrabiać .
Dzień dobry .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 10:19, 28 sie 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17996
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Ha, u mnie kwitły pięknie tylko tawułki na nowo zrobionej z solidnie przerobionej rabacie, reszta bez szału, choć i podlewałam i obornika dostały. Będziemy szukały zastępnika, coś czuję Ja już jakiś czas temu wywaliłam kilka i wsadziłam gaury. liczę na nie w przyszłym sezonie


Makao_J napisał(a)
A myślałam że tylko mnie tawułki nie lubią


Dziewczyny, to co piszecie potwierdza słowa Toszki - trzeba po 2-3 latach wysadzać, dzielić i w nowe miejsce sadzić. Wysadzać i dzielić - to bez problemu, ale co 2-3 lata szukać dla nich nowego miejsca - niewykonalne na pewnym etapie...

galgAsia napisał(a)
A ja ominęłam tawułki szerokim łukiem - nie wiem, dlaczego. Takie miałam przeczucie , że nie i już No i dobrze się stało, jak widać


____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Gosiek33 10:21, 28 sie 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Tawułki: Arendsa Color Flash albo Tumberga Chocolate Shogun - tylko czekoladowe liście
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
mrokasia 10:21, 28 sie 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17996
Iwonka napisał(a)


Świerków nie kojarzysz bo mi się tych dziadów focić nie chce Masz rację, cierpliwość jest największą zaletą ogrodnika. Odkryłam wreszcie ten fakt i już go nawet akceptuję. A na mojego eMa trzeba sposobu, na szczęście po 25 latach małżeństwa jestem specjalistką w tym temacie Np rośliny, co ja piszę, nie rośliny a iglaste potfory cudownie znikają Gorzej jak piła utknie w środku pnia, żadnego faceta w pobliżu, mąż wraca z roweru i jest zonk! Ale już się wyszkoliłam w piłowaniu podczas jego rowerowych eskapad, jestem mistrzem w tym temacie. A potem jest jak z nowym ciuchem, albo go wcale nie zauważa - uffff Albo po jakimś czasie startuje z pytaniem: nowy ciuch? No co ty, stary. Już miesiąc leży w szafie - na głos oczywiście tego nie mówię


Ja tez tak robię. Warunek - nie wolno pisnąć słówka o swoich planach bo wtedy zaraza pamięta, że coś rośnie w danym miejscu i na usunięcie cichcem nie ma szans...
Ale spryt sprytem a takich wielgachnych świerków nie da rady wyciąć niepostrzeżenie...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 10:23, 28 sie 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17996
Gosiek33 napisał(a)
Tawułki: Arendsa Color Flash albo Tumberga Chocolate Shogun - tylko czekoladowe liście


Dzięki Gosiu, zapiszę sobie .
Tylko pytanie czy one inaczej będą się zachowywać niż te co mam - aktualnie już bez liści...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Gosiek33 10:27, 28 sie 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
tego nie wiem, dopiero mają 3 rok
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
mrokasia 10:27, 28 sie 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17996
Gosiek33 napisał(a)
tego nie wiem, dopiero mają 3 rok


I nie masz przyschniętych liści?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Pszczelarnia 10:31, 28 sie 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Iwonka napisał(a)


Świerków nie kojarzysz bo mi się tych dziadów focić nie chce Masz rację, cierpliwość jest największą zaletą ogrodnika. Odkryłam wreszcie ten fakt i już go nawet akceptuję. A na mojego eMa trzeba sposobu, na szczęście po 25 latach małżeństwa jestem specjalistką w tym temacie Np rośliny, co ja piszę, nie rośliny a iglaste potfory cudownie znikają Gorzej jak piła utknie w środku pnia, żadnego faceta w pobliżu, mąż wraca z roweru i jest zonk! Ale już się wyszkoliłam w piłowaniu podczas jego rowerowych eskapad, jestem mistrzem w tym temacie. A potem jest jak z nowym ciuchem, albo go wcale nie zauważa - uffff Albo po jakimś czasie startuje z pytaniem: nowy ciuch? No co ty, stary. Już miesiąc leży w szafie - na głos oczywiście tego nie mówię




Mój eM. się pyta - skąd my to mamy (wskazując na roślinę)?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gosiek33 10:37, 28 sie 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
mrokasia napisał(a)


I nie masz przyschniętych liści?



Miewałam, ale przyschnięte liście są i na innych roślinach w takie upały. Te odmiany tawułek jeszcze lubię
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Toszka 10:45, 28 sie 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Z nabytkami roslinnymi mam rozwiązaną sytuację poprzez odwiedziny i wymianę forumową... ostatnio eM nawet już się nie pyta, bo zawsze dostawał i dostaje tę samą odpowiedź - dałam i nowe dostałam On nawet nie dopuszcza myśli, że coś było kupione
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies