Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe marzenie Mrokasi

April 11:02, 28 sie 2019


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10174
Toszka napisał(a)
Z nabytkami roslinnymi mam rozwiązaną sytuację poprzez odwiedziny i wymianę forumową... ostatnio eM nawet już się nie pyta, bo zawsze dostawał i dostaje tę samą odpowiedź - dałam i nowe dostałam On nawet nie dopuszcza myśli, że coś było kupione


Toszka, jesteś wspaniała Ja jak już przesadzę z zakupami, to też tak mówię.
Na szczęście mój jest baaaardzo spolegliwy w tym temacie i z reguły nie muszę się tłumaczyć. Jak zacznę coś kombinować z wyjaśnieniami, to on się wycofuje i mówi: ja tak tylko z ciekawości pytałem, bo mi się podoba i chciałem wiedzieć gdzie zdobyłaś
____________________
April April podbija las Mazowsze
BKosimkArt 11:18, 28 sie 2019


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5749
To ja jak Toszka trochę mam a trochę jak April, jak już zacznę wyjaśniać co skąď to już nawet nie słucha... a przeważnie jest odpowieďź że ktoś mi dał albo ze po prostu przesadziłam z innego miejsca na działce, mógł zawsze nie zauważyć że coś tam rosło hehe a najlepiej jak sam nakierowany przeze mnie wpadnie na pomysł żeby posadzić coś, np. na drzewa jest zawsze chętny
Hehe
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
anbu 12:00, 28 sie 2019


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Chciałam kupić tawułki ale chyba zrezygnuję po tu co tu czytam
____________________
Ania Ogród Ani :)
Toszka 12:17, 28 sie 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Aniu, jesli kupisz z założeniem "naciesze się jeden, dwa sezony" to nabywaj i ciesz się i syć oczy. Jednak warto wiedzieć - tak po prostu - że nie ma co łączyć wielkich nadziei i podporządkowywać rabaty tylko pod tawułki. Życie
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
inka74 12:38, 28 sie 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15022
Ja mam tawułki te same 3 sezon, fakt podzielone były po 2 latach bo chciałam ich więcej ale mają się nieźle i ładnie kwitły rok po roku.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
April 12:48, 28 sie 2019


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10174
No i Zana ma jeszcze piękne tawułki. Pewnie dużo zależy od odmiany.
____________________
April April podbija las Mazowsze
malgol 12:53, 28 sie 2019


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Ja te tawułki od Zany uwielbiam.I myslę,że to właśnie taka odmiana co może cieszyć wiele sezonów. Grube, sztywne łodygi i masywne, ciemne liście...nie sa tak wrażliwe na gorsze warunki jak inne które mam.Lekko się podsuszą i już liście straszą.A te Anulowe jak z żelaza

No i Vision in Rd też take żelazne.Przynajmniej u mnie w cieniu
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
malgol 13:01, 28 sie 2019


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
mrokasia napisał(a)


I nie masz przyschniętych liści?


U mnie tez dużo tawułek Arendsa ma przyschnięte liście.Obrywam takowe.Te chińskie za to jakieś masywniejsze są i są w niezłym stanie.
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
mrokasia 21:08, 28 sie 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17996
A propos reakcji eMów na zakupy to ja póki co nie mam problemu, eM nie oprotestowuje moich zakupów roślinnych, on oprotestowuje próby pozbycia się już rosnących roślin . Ewentualnie zgadza się na przesadzenie gdzieś .

A jeśli chodzi o tawułki to może rzeczywiście clou tkwi w tym czy one są chińskie czy arendsa. Te moje przyschnięte to nie mam pojęcia co to za jedne, kupiłam nn. Ale rzeczywiście te od Anuli są masywniejsze.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 21:11, 28 sie 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17996
Parę obrazków wieczornych .





____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies