Pozdrawiam Bożenko Twoje wspomnienie pokazuje, że można być szczęśliwym leżąc na kawałku tapczana i łapiąc chwile z najbliższymi.
Te chwile nie zależą od stanu posiadania, pojawiają się nagle, zostają na zawsze.
Jesteśmy szczęściarzami mając zmienność pór roku. Czekanie na odrodzenie, pierwsze oznaki wiosny, ciepła bryza na twarzy, trudno o takie wrażenia w klimacie, gdzie zawsze jest kolorowo.
Ogród to też ciężka fizyczna praca, zmęczenie, które daje satysfakcję i radość. Mam nadzieję, że będziesz zadowolona ze zmian.
Ogród w Zgorzałem (chyba właśnie tak) nie jest duży, ale bardzo chciałabym go zobaczyć.
Spotkanie z przypadku, ponieważ był plan na środę z koleżanką na kino pod baranami, pastę i spacer w ten najcieplejszy wrześniowy wieczór. W między czasie fb podpowiedział mi promocję książki. Pomyślałam, że zerknę, jeśli się uda. No i udało się
Wiem Sylwie, że ty lubisz tworzyć i iść dalej.
Ja jestem z tych, którzy jeśli są zadowoleni z efektu chętnie do niego wracają.
Dlatego lubię dbać o te kilka moich rabat, plewienie tam to radość, relaks.
Dziękuję Lidka za komplementy. Znam twój ogród, choć czasu nie mam ostatnio na forum i mało się udzielam. Mam nadzieję, że zmagania z moim staruszkiem ogrodem komuś pomogą.
Rośliny a szczególnie drzewa rosną i z tego niewiele osób zdaje sobie sprawę.
Muszę zrobić zdjęcie z wykopywania korzenia berberysa.
Taki zwykły krzew, po 23 latach - bryła masakrycznie duża i ciężka. Jestem w połowie roboty.
Na tej fotce kilka patyczków wystaje z ziemi, tak niewinnie to wygląda.
Dzięki Już na 86 stronę zajrzałam, bardzo fajne są takie zdjęcia historyczne. Dla właścicielki ogrodu - emocjonalne, dla obserwujących - edukujące, uświadamiające, oświecające
Będę już na bieżąco u Ciebie ale do początków Twojego ogrodowania na pewno wrócę, z ciekawości i chęci poznawczej
Historię jednej rabaty czyta się świetnie. Mam jednak świadomość, ile te prace wymagały wysiłku. Warto było zrobić tam rewolucję. To miejsce zyskało blask i wdzięk. Faktycznie nabrało lekkości. Fanką Kasi B. nie jestem, ale rozumiem Twoją radość ze spotkania z nią. Mam nadzieję, że lektura jej książki umili Ci jesienno- zimowy czas.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz