Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bylinowa łąka

Pokaż wątki Pokaż posty

Bylinowa łąka

sylwia_slomc... 19:30, 08 lut 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81901
Od dwóch sezonów na kamasje poluję, ale wszędzie są tylko te niskie do 35-40 cm, a ja potrzebuję tych wysokich do 1 metra, bo niższe u mnie w trawie zginą i nie będzie ich widać I na te niestety trafić nie mogę.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Gosialuk 19:38, 08 lut 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5254
Agania napisał(a)


Piet Oudolf cuda tworzy
Za wysoka poprzeczka, ale tak Gosiu masz rację niech rośnie w ilościach
hurtowych to co chce i własne, to cieszy najbardziej
Przydomowa rabata może być wycacana na sezon
Kamasje mi się właśnie sprawdziły przy domu już z 3 rok kwitną

Pozdrawiam

Agatko tego właśnie się trzymam. Radość i relaks pomimo fizycznego zmęczenia i satysfakcja, że zrobiłam to własnoręcznie.
O kamasje zapytałam u ciebie.


sylwia_slomczewska napisał(a)
Od dwóch sezonów na kamasje poluję, ale wszędzie są tylko te niskie do 35-40 cm, a ja potrzebuję tych wysokich do 1 metra, bo niższe u mnie w trawie zginą i nie będzie ich widać I na te niestety trafić nie mogę.

Może w tym roku się uda. Jakbyś znalazła źródło zakupu cebulek to krzycz, ja tak samo zrobię. Też potrzebuję tych większych.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
sylwia_slomc... 21:12, 08 lut 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81901
Gosia na razie tylko te niskie na Florio znalazłam w cenie fajnej...może spróbuję z nimi czy w ogóle będą chciały rosnąć...
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Mgduska 09:07, 09 lut 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Gosia, zachwycająca jest Twoja łąka Takie zdjęcia, jakie Sylwia wrzuciła, przywodzą na myśl najpiękniejsze chwile lata, aż się miło robi. Bardzo mi się podoba sama idea Twojej łąki.
Kamasje były dostępne jesienią u Królika albo w Benexie, ja jakieś u nich kupiłam, a na pewno wybierałam wyższe, bo też chciałam, żeby było je widać. Teraz są niedostępne, ale przed jesienią też będę się rozglądać, bo mam pomysł na nową rabatę wiosenną.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Gosialuk 19:22, 10 lut 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5254
sylwia_slomczewska napisał(a)
Gosia na razie tylko te niskie na Florio znalazłam w cenie fajnej...może spróbuję z nimi czy w ogóle będą chciały rosnąć...

Widziałam twoje zamówiene. Ja idę bardziej w trawy teraz. Znalazłam dwie niskie odmiany molinii, a te dobrze u mnie rosną.
Mgduska napisał(a)
Gosia, zachwycająca jest Twoja łąka Takie zdjęcia, jakie Sylwia wrzuciła, przywodzą na myśl najpiękniejsze chwile lata, aż się miło robi. Bardzo mi się podoba sama idea Twojej łąki.
Kamasje były dostępne jesienią u Królika albo w Benexie, ja jakieś u nich kupiłam, a na pewno wybierałam wyższe, bo też chciałam, żeby było je widać. Teraz są niedostępne, ale przed jesienią też będę się rozglądać, bo mam pomysł na nową rabatę wiosenną.

Sylwia robi dużo ładniejsze zdjęcia niż ja. I bardzo dobrze.
Co do kamasji, to też je jesienią tam widziałam, ale nie byłam na nie nastawiona. W ogóle miałam wtedy mało czasu na działkę.
Będę zaglądać jak u ciebie rosną.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Roocika 10:16, 14 lut 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Sesleria daje radę na glinie, u mnie jakoś dawała tylko rozkraczona trochę była.

Gosiu, czy Tobie nornice dużo roślin zjadają? Jestem trochę podłamana, bo masa nornic u mnie była i chyba zeżarły to i owo , że o kretach i zasypanych roślinach nie wspomnę
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
sylwia_slomc... 10:46, 14 lut 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81901
Roocika napisał(a)
Sesleria daje radę na glinie, u mnie jakoś dawała tylko rozkraczona trochę była.

Gosiu, czy Tobie nornice dużo roślin zjadają? Jestem trochę podłamana, bo masa nornic u mnie była i chyba zeżarły to i owo , że o kretach i zasypanych roślinach nie wspomnę

Te zasypane sobie poradzą, gorzej jeśli nornice zjadły korzeń. Ale te zasypane dobrze jest docisnąć bo jak kret zrobi tunel pod korzeniem to rośliny więdną z braku wody i ziemi właśnie. Ja zamulam dziury przy podlewaniu
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Roocika 15:30, 14 lut 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
sylwia_slomczewska napisał(a)

Te zasypane sobie poradzą, gorzej jeśli nornice zjadły korzeń. Ale te zasypane dobrze jest docisnąć bo jak kret zrobi tunel pod korzeniem to rośliny więdną z braku wody i ziemi właśnie. Ja zamulam dziury przy podlewaniu


U nas jeszcze ziemia zmarznięta więc nie ma co dociskać, muszę poczekać na cieplejszą pogodę.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Gosialuk 21:39, 14 lut 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5254
Asia co roku jest parę sztuk, którym nornice wyjadły korzenie. Teraz nawet nie wiem, bo od dwóch miesięcy na działce nie byłam. Kretówek też zawsze mam pełno, choć chyba więcej w trawie niż w rabatach.
A może masz karczownika? On robi takie większe lekko spłaszczone dziury prawie bez wykopanej ziemi, inaczej niż kręt.
Niestety szkody też większe. Mi tak załatwił Kalinę i forsycję.
Na nornice powykładaj trutki sposobem Dorotki, w małych słoiczkach położonych na bok, wtedy trutka nie zmoknie ani inne zwierzę jej nie zje. Trzeba tylko uważać aby ludzkiego zapachu nie zostawić i sypać po kilka ziaren. Podobno nornica jak widzi dużo pokarmu to nosi do schowka, a jak mało to zjada od razu.
Nie załamuj się. Rośliny też przecież rosną, a już z dużą kępą jest nornicy
trudniej sobie poradzić.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Agatorek 16:20, 20 lut 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13108
Gosialuk napisał(a)


Elu wiem, już na 100%, że nie chcę typowego ogrodu, taka łąka mi najbardziej odpowiada i z roku na rok utwierdzam się w tym przekonaniu. Będzie tylko podzielona ścieżkami, żebym mogła z bliska podziwiać kwiaty, a i taczką wygodnie dojechać w pobliże.
Jak przygotowuje ziemię do sadzenia to staram się wybrać dokładnie wszystkie chwasty. Potem obsadzić dość gęsto i najwięcej pracy mam wiosną, zanim byliny ruszą, aby oplewić ile się da. Potem gęsto, że nawet chwasty (no oprócz powoju) się nie bardzo przebiją. Wiosną też z reguły wokół nasadzeń robię coś w rodzaju kancika i usuwam trawy, które się pchają między kwiaty.
Jakoś mi przeszła ochota na lawendę.



Lawenda to by tam zginęła , chyba że na obrzeżach rabaty
Taki bardzo naturalistyczny styl pasuje do działki i jej otoczenia.

I tak jak Sylwia pisze, pięknie jest
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies