Masz rację Gosiu z tym wysiewem w gruncie. U mnie też nic nigdy nie wychodzi. W zeszłym roku ślimaki długo jadły wychodzące brunery, nie wiedziałam co się dzieje, myślałam że mają zbyt mokro i się nieprzyjęły po dzieleniu. Dopiero w maju czy czerwcu skończyło się podżeranie, jak już więcej roślin było. Żarłoczność ich po zimie jest niesamowita. Będę sypać wiosną ślimaks.
O Ty Cyklameniaro obejrzałam wszystkie, szczególnie mnie urzekła odmiana bordowa
Teraz chcesz posadzić, jak ja swoje sadziłam w grudniu? Jak nie masz mrozu to sadź Gosiu, moje nadal wyglądają ślicznie, mam jakąś słabość do cyklemanów
Swoje kupiłam za 9 zeta sztuka, widzę, ze ceny wywindowały
Bożenko, uwielbiam cyklameny. Zresztą wszelkie wczesnowiosenne kwiaty. One tak cieszą. Nieważne, że trzeba się schylić, żeby je porządnie obejrzeć. Mimo wszystko dają troszeczkę koloru.
Nie posadziłam ich jeszcze. Zostawiłam osłonięte na tarasie.
Jakoś nie mam odwagi posadzić ich w zimną ziemię.