Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bylinowa łąka

Bylinowa łąka

Roocika 07:58, 04 cze 2025


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8442
Gosialuk napisał(a)


Zachwycająca ta łąka!
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Ulina 11:21, 04 cze 2025


Dołączył: 28 sty 2024
Posty: 249
Gosialuk napisał(a)
Czarcikęs się rozbujał. Nie wiem jakie ma korzenie i czy można go jeszcze teraz przesadzić? Prawie zjadł już rosplenice i palibina.



Chaber wielkogłówkowy.



Bodziszek wspaniały. Obawiam się, że porządna burza go położy jeszcze przed kwitnieniem.



Tarczownica się rozbujała. Nic jej nie zaszkodziło pobranie sadzonek. I dobrze, bo chcę ją w wielu miejscach.



Czarcikęs wybrał miejsce, lepiej przesadž palibina i rozplenicę, miejsca masz pod dostatkiem. Z dziewanny będziesz zadowolona, powinna Ci się wysiewać.

Bodziszka wspaniałego po kwitnieniu ścinam bo się bardzo wykłada. Mam nadzieję, że deszcz nie położy całkiem kwiatów, ale masz kępę

Widziałam w Mai poletko x krzewuszki aleksandrina i tak pomyślałam że u Viebie taka zmiana koloru na rabacie też przydałaby się. Postemony narazie zbyt małe.

Ale żeby trawę tak zjeść - masz wydrę czy stado karczowników
____________________
Ulina Ożankowy ogród
Magara 23:58, 04 cze 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9343
Gosia, nieodmiennie się zachwycam Twoją działką, dziczą, widokami i brakiem bliższego sąsiedztwa
Macie jakieś plany na ogrodzenie? Chociażby siatką leśną? Zwierzyna dzika to sama słodycz, ale straty w roślinach proporcjonalne do tej słodyczy
Kiedyś, jak jeszcze u nas też było w miarę dziko i mniej ludzi, w jedną noc albo poranek straciłam wszystkie kwiaty zawilców
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Gosialuk 08:35, 05 cze 2025


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5985
ElzbietaFranka napisał(a)
Gosiu może się zdziwisz, ale ja wszystkie róże przycinam pod koniec listopada lub w grudniu na wys 3O cm.
Róże mają dosyć długo liście i pogoda jesienna im nie sprzyja dostają niektóre czarnej plamistości.pozniej liście opadają i ten grzyb siedzi w ziemi u mnie w żwirze i się wiosna znowu panoszy.
Wiosna tylko lekko przycinam i ew. Suche wycinam. Zimy teraz są lżejsze, że nawet nie kopczykuje.

W tym roku wiosenna pogoda nie za bardzo mszyca szaleje. Nimułke miałam na jednym krzaku ale liście usunęłam. Możesz pryskać Mospilanem ja też robiłam oprysk na mszyce.
Pryskam też przeciw maczniakowi soda. Na 1 litr wody wsypać 1 łyżeczkę sody oczyszczonej i dodać parę kropel płynu do mycia naczyń lub mydła potasowego. Zmieszać i opryskać.
Ta mikstura możesz pryskać wszystkie rośliny które są podatne na mączniaka.
Pryskam co 2 tygodnie.
Jutro będę pryskać i podlewać przeciwko opuchlakowi wrotyczem.

Jeszcze wracam ja tam dziele i sądzę w inne miejsce jeszcze teraz.
Właśnie postemony przesadzała kilka dni temu rozsiewają się. Są piękne o każdej porze roku.

To tyle Gosiu czas iść spać.

Elu spróbuję z tą sodą, ale okropnie nie lubię opryskiwania, więc nie wiem jak mi to wyjdzie. Na mimułkę opryskałam wczoraj Mospilanem. Moje środki owadobójcze miały termin przydatności 2018 r. Kupowałam jak róże opanował skoczek. Tak to nie pryskam wcale.

antracyt napisał(a)
Ale masz ładnie. Wykoszona trawa super podkreśla busz na rabatach. Naprawdę dobrze dobrałaś rośliny do naturalistycznych warunków.
Ptaków szkoda - a może jednak im się udało? Jeżeli to były zagniazdowniki to bardzo szybko opuściły gniazdo i rodzice dokarmiają je poza nim.

Trawy mniej, to i pracy mniej. Teraz przynajmniej roślin nie przytłacza - proporcje się odwróciły.
Mam nadzieję, że masz rację z pisklakami.
Monia81 napisał(a)
Kosiarka poszła w ruch i jak cudnie te rabaciska się wyłoniły ale czyściec poęknie ci się rozrósł pomiędzy tymi różami, to jakaś odmiana jest? Margaretki i u mnie już bardziej widoczne w łące

Monia kosimy kosą spalinową. Tam w łąkę, to już nawet męża nie puszczam, bo by mi powycinał za dużo. I tak jak koło domku kosił, to dwa miskanty też skrócił.
Czyściec jest ten bezodmianowy - kwiaty fioletowe.
Widziałam twoją łąkę - ładnie kwitnie.
Roocika napisał(a)


Zachwycająca ta łąka!

Asia miło mi, że się podoba.
Ulina napisał(a)


Czarcikęs wybrał miejsce, lepiej przesadž palibina i rozplenicę, miejsca masz pod dostatkiem. Z dziewanny będziesz zadowolona, powinna Ci się wysiewać.

Bodziszka wspaniałego po kwitnieniu ścinam bo się bardzo wykłada. Mam nadzieję, że deszcz nie położy całkiem kwiatów, ale masz kępę

Widziałam w Mai poletko x krzewuszki aleksandrina i tak pomyślałam że u Viebie taka zmiana koloru na rabacie też przydałaby się. Postemony narazie zbyt małe.

Ale żeby trawę tak zjeść - masz wydrę czy stado karczowników

Czarcikęsa to najchętniej bym podzieliła jeszcze i zrobiła z niego poletko w innym miejscu. Palibin mi akurat pasuje tam. A rosplenice, to z tych siewek od ciebie i są do przesadzenia, tylko czekam aż trochę masy nabiorą.
Ja bodziszka też ścinam, czekam tylko aż się młode listeczki zaczynają pokazywać.
U mnie zieleń króluje. Nawet nie mam wiele żółtych czy bordowych roślin. W końcu łąka to jest.
Kiedyś słyszałam jak coś pod tym miskantem buszowało, ale miałam nadzieję, że to jeż.
Magara napisał(a)
Gosia, nieodmiennie się zachwycam Twoją działką, dziczą, widokami i brakiem bliższego sąsiedztwa
Macie jakieś plany na ogrodzenie? Chociażby siatką leśną? Zwierzyna dzika to sama słodycz, ale straty w roślinach proporcjonalne do tej słodyczy
Kiedyś, jak jeszcze u nas też było w miarę dziko i mniej ludzi, w jedną noc albo poranek straciłam wszystkie kwiaty zawilców

Daga nie zamierzam się grodzić. Dzicz króluje z wszystkimi tego konsekwencjami.
Miałam ogrodzone porzeczki, maliny i agrest. Jak posadziłam czereśnie i wiśnie, to przesunęłam słupki, żeby i one się znalazły na terenie chronionym. Sarny wszystkiego nie zjedzą, a jak nie zakwitnie w jednym miejscu to zakwitnie w innym, albo co innego. Ich przysmaki pozostaje rozmnażać i sadzić w różnych miejscach. Wtedy jest szansa, że coś się uchowa.
Za to często mogę obserwować te szkodniki.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Magara 23:17, 05 cze 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9343
Gosia - temat grodzenia - no w sumie rozumiem Coś za coś
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies