Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Gutlandia

Pokaż wątki Pokaż posty

Gutlandia

Mariposa 21:10, 24 lut 2019


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
No, wiedziałam, że jak wrócisz, to z przytupem! Ławeczka extra!!!
Niezłe śmieci u Ciebie rozwożą
____________________
Ela Motylogród
malgol 08:19, 25 lut 2019


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
No fajnie ,że jesteś Ławeczka cudo!
Dużo podziałałaś w ogrodzie, mi cały czas się zdawało ,że to dopiero luty i czasu jeszcze mnóstwo a tu już wszystko wielkie a pod ściółką z liści to żółte z braku słońca.Fajnie znowu poczuć ten znajomy ból w mięśniach, co?
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
Pszczelarnia 10:00, 25 lut 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Mariposa napisał(a)
No, wiedziałam, że jak wrócisz, to z przytupem! Ławeczka extra!!!
Niezłe śmieci u Ciebie rozwożą


Rozwożą te śmieci czy zbierają z okolicy?

Ławka niezwykle urodziwa.

A krokusy to już przesadzaj, jak Ci nie pasują - nie trzeba czekać jesieni. Nazywa się ta metoda "sadzeniem na zielono" (czyli cebulowych, drobnych) z liściem.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
anbu 10:09, 25 lut 2019


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Super ławka
____________________
Ania Ogród Ani :)
la_estrellita 17:26, 26 lut 2019


Dołączył: 30 mar 2018
Posty: 876
Sylwio, Ewo kiedyś nawet próbowałam te krokusy wykopać ale cebule jakby się pod ziemię zapadły . Niech na razie rosną na szczecińską modłę gdzie popadnie.

Gosiu raczej nie dużo, jeżeli pamiętasz mój gogantyczny „przedogródek" wielkości połowy chusteczki do nosa, to wiedz że większość moich prac ogrodowych tamże właśnie została popełniona. A mięśnie i tak bolą jakbym całość dobytku przeorała .

Elu, Ewo śmieci to u mnie raczej zabierają

Ławeczka barfzo dziękuje wszystkim za uznanie i obiecuje się pokazać w nowym makijażu .

Ja dziękuję wszystkim za odwiedziny .
____________________
Agnieszka Gutlandia
Gruszka_na_w... 19:18, 26 lut 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
A ja się cieszę, że wróciłaś. I w dodatku z taką cudowną ławeczką.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Rumianka 22:36, 02 mar 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10233
Przyszłam się przywitać dopiero po przeczytaniu całego wątku od deski do deski...Poczułam bratnią duszę w Twojej osobie odnośnie poczucia humorku... Tak trzymaj! Wiele razy uśmiałam się do łez...Planowanie ram ogrodu trwa u Ciebie dość długo, ale wierz mi, że z pewnością stworzysz tu kiedyś piękne miejsce do relaksu rodzinnego...tym bardziej, że jesteś w posiadaniu fajnego szpadla, i sąsiadów z fajnymi widłami... Do swojego wątku nie zapraszam Cię absolutnie, bo skoro nie lubisz iglaków, nie spodoba Ci się ten kawałek mojego świata. Bedę tu zaglądać na ile mi czas pozwoli...A tymczasa łestanita z Błega. Kaszebszczi płezdrówczi łestawiam dla Ce...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Zana 21:32, 03 mar 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Ta ławeczka jest cuuuudna.
Witaj po zimie
Mam nadzieję, że będziesz nas zaszczycać swymi opowieściami w tym sezonie, na co bardzo liczę.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
la_estrellita 17:28, 24 mar 2019


Dołączył: 30 mar 2018
Posty: 876
Pierwszy w tym roku weekend całkowicie spędzony w ogrodzie. Nie bolą mnie tylko włosy bo nawet paznokcie czuję. Pewnie od wydłubywania zielska ze szpar w chodniczku. Melduję, że wszystko pięknie mi się przez zimę rozrosło a najlepiej perz, gwiazdnica i mniszki. Jakieś takemnicze ruchy górotwórcze spowodowały, że w miejscach w których w zeszłym roku wygrzebałam gruz pojawiły się kawałki cegieł. No same wylazły jak nic. Toż kopałam tak na półtorej głębokości łopaty tudzież wideł (nieco później) i praktyczie przesiewałam ziemię (a raczej piach). Zrozumiałam również jak to możliwe, że niektóre ludy afrykańskie wykorzystują zwierzęce odchody wymieszane ze słomą jak surowiec do budowy domów. Otóż to, czego nie zdążyłam przekopać jesienią wyschło na wiór (swoją drogą ciekawe bo padało w zimie) i nie chce się skruszyć.

Z pozytywów - pęczerznice przeżyły, ukorzeniane hortki dają oznaki życia, nie zamordowołam dwóch hakuro (na dowód zdjęcia).



____________________
Agnieszka Gutlandia
hanka_andrus 18:05, 24 mar 2019


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Zawsze trzeba widzieć więcej pozytywów. Bo jak minusami zaczniemy się przejmować, to się okaże że nie warto niczego robić, bo przecież się nie uda.

Słoneczka życzę, bo już za długo te mgły i mżawki u nas trwają.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies