Powojniki musza mieć jakąś konstrukcje z listewek lub linki( żyłki bo one listkami się łapią takich drobnych elementów , bezpośrednio po betonie do góry nie pójdą. Możesz w ten beton nakręcić haczyki i rozpiąć między nimi linki lub żyłkę mocną( na dużą rybę) tylko w miarę gęsto i po tym do góry pójdą zasłaniając beton
Kurczę, tylko gdzie tego krasnoluda posadzić? Jakoś nie umiem sobie wyobrazić że czapkę będzie miał sporą a on tyci-tyci ledwo od ziemi odstaje.. Ale ładny był, ten co sobie wybrałam.
To te bezodmianowe z torebki mogą mieć nazwy? Jak by im tam na imię nie było, uwielbiam je Powojniki widuję tylko na zdjęciach tutaj..i tez skusiłam się bo cena fajna
No po Waszych radach odnośnie krasnoluda miłorzęba, mam ochotę po niego jechać A brzozę pendulę jeszcze oglądałam, ale wyższa ode mnie sporo, tak ok 2 m to może być pendula w ogóle? I tez cena jak za drzewko wydaje mi się niższa niż w innych szkółkach- 39 z. Warta rozważenia?
Linki lub żyłki hmm, nie mam, a zwykły sznurek może być? Teraz ruski rok będę myślec jak je umocować, ot nie miała baba kłopotu- to kupiła sobie powojniki..
Czerwony baron i elegantissima może faktycznie fajnie kontrastować, dzięki Marta
Od piatku urlopuję..będzie czas na ogrodowe wariacje. Chodzi mi po głowie zrobienie betonowych donic..dwa wiadra, cement z budowlanego..widziałam diy intruktaż, i mam ochotę się pobrudzić trochę
Basiu, bierz brzozę pendulę i to za taką cenę, mam i bardzo ją lubię, nie będzie gigantem i to pożyteczne drzewo.
Wstawiam Ci zdjęcie mojej, mam ją 1,5 roku i ma ok. 2 m /potem usunę/.
Pieniek trochę zdewastowały koty /te przychodzące/, mam nadzieję, że się zregeneruje.
a widzisz, bierz marikena, potem będziesz myślec gdzie wsadzić
A co do powojników... chyba bym powkręcała takie haczyki w beton i tak jak było sugerowane jakieś żyłki - sznurki mogą się rozlecieć z czasem. Inna sprawa - są takie kratki, które bys mogła zastosować
Basiu, na powojniki można postawić przy betonowym ogrodzeniu przęsło ogrodzeniowe z prętów, takie zwykłe z OBI, kiedyś były za około chyba 70 zł. Ja mam takie. Powojniki będą się owijały ogonkami liściowymi dookoła tych cienkich prętów. Można jakoś je przywiązać na górze aby wichura nie przewróciła.
Dereń jadalny jest ładnym drzewkiem, nie śmieci, owoce zjadają ptaki lub robi się nalewkę.
Kupiłaś piękne derenie, bardzo dobra cena za takie duże okazy. gratulacje.