Ogród (nie)mocy

sylwia_slomc... 18:22, 19 kwi 2022

Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85954

Miałam ta rudbekię przez kilka dni. Kupiłam bo była śliczna w takim kolorze wina z burakiem....
A miałam kilka dni bo kupiłam w pełni kwitnienia i wysadzanie z doniczki w grunt się jej nie spodobało, zwiędła i zaraz jej te kwiatki zaschły, a nie zdążyła zawiązać nasion.

Fotka jest słaba, a ja ślepa, może mięta jakaś, ale trudno powiedzieć...miętę byś poczuła pocierając listki.

____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka

gogo 00:32, 08 maj 2022

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724

Do góry

Dragonka napisał(a)

Grażynko, to dostaniesz i cherry brandy, zobaczymy, czy da się lubić Ja nie cieprię czerwonego- bo mój mąż ma na punkcie tego koloru fioła, i wiele walk musiałam stoczyć, żeby poskromić jego zapędy jak malowaliśmy w domu... jakby mógł,to wszędzie by było coś czerwonego, masakra Na szczęście nie ma

Z góry dziękuję

A, to teraz rozumiem Twoją awersję do czerwonego

Ja czerwone w domu mam takie drobiazgi np. kuchenne, łatwiej je odszukać, co często muszę robić, bo mój eM niczego nie kładzie na swoje miejsce.

Raz widziałam czerwoną ścianę i białe meble i nawet mi się podobało, ale u siebie tak - nigdy.

____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki

gogo 16:50, 25 maj 2022

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724

Do góry

Basiu, zdjęcie wstawiam u Ciebie, jak zobaczysz, daj znać, to usunę.

____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki

Dragonka 17:27, 25 maj 2022

Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190

Do góry

żyją.. w szoku jestem

a przegorzany też przetrwały? Mam nadzieję, że bedą Ci pięknie kwitły.

____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy

gogo 01:54, 26 maj 2022

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724

Do góry

Dragonka napisał(a)

żyją.. w szoku jestem a przegorzany też przetrwały? Mam nadzieję, że bedą Ci pięknie kwitły.

Żyją i na 1000% będą kwitły

Przegorzany też, o qurczę, kiepsko zrobiłam zdjęcie

Dziś nie udało mi się posadzić, bo padało, ale to dobrze, będą mieć lepsze warunki na start

____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki

Dragonka 20:44, 28 maj 2022

Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190

Do góry

Moje pierwsze orliki z własnego siewu..na razie tylko te kwitną ale już mam popikowaną całą multipaletkę kolejnych, będą na przyszły rok.

Nie są takie same- nie chodzi mi o kolory ale o kształt, pewnie dlatego ze siałam mieszankę, taka loteria, co się trafi? Ale śliczne są, teraz rozumiem, dlaczego tak je lubicie..