Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » ogród (nie)Mocy

ogród (nie)Mocy

Dragonka 12:25, 03 sty 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Doro19 napisał(a)

Cześć, jestem mało doświadczonym podczytywaczem bez wątku i tak błąkając się po forum w oczekiwaniu na sezon wpadłam na Twój wątek i uśmiałam się właśnie do łez, przy okazji rozbudzając dzieciaka.
Nie doczytałam jeszcze co dalej, ale mogę Ci polecić artykuł o praktyce gnojówkowej - przypomniał mi się, bo podobny w stylistyce wypowiedzi https://ogrodowapasja.blog/2018/05/17/gnojowka-z-pokrzyw-najlepszy-nawoz-wiosenny/


Doro, dzięki za odwiedziny i ucałuj dzieciaka z przeprosinami od ciotki Baśki Mam nadzieję, że dziecię zasnęło bez problemu
Dziękuję za gnojówkowego linka, zapisałam do lektur 'do zgłębienia '. I pomyśleć, że gnojówki, końskie/krowie qpy i inne takie dobroci to szczyt moich marzeń obecnie...
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Dragonka 12:28, 03 sty 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Dorota123 napisał(a)
. Wszystkie cuchną niemiłosiernie, a obok sąsiadka też robi gnojówki, więc umawiamy się na jeden dzień i smrodzimy okolicę. Jak boisz się smrodu to podlewaj taką dwu, trzydniową wtedy jest ok.

Dorotka, ale mi się to spodobało, hehe. Szkoda , ze moja sąsiadka nie chce ze mną śmierdziuszkowego tandemu zrobić
Muszę zaanektować część składzika mężowskiego pod płotem na takie wiaderkowe parfumy...
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
makadamia 13:02, 03 sty 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Basiu, nawet nie wiesz jak się cieszę, że pamiętałaś o tym starym planie.
Mimo że nie zdobył szczególnego aplauzu na forum, mnie nadal się podoba i myślę, że w rzeczywistości byłby bardzo funkcjonalny i atrakcyjny.
Myślę również, że propozycja Nocka, żeby wstawić ten garaż między dom a betonowy płot jest bardzo ciekawa. Odrzuciłaś ją ze względu na brak przejścia ale tak sobie myślę, że gdyby przebić drugie drzwi w garażu i przechodzić po prostu przez garaż, to by zdało egzamin. Tego miejsca i tak się nie da jakoś sensownie wykorzystać.
Daj znać, jak idą rozmowy z mężem.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 13:06, 03 sty 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Aniu, Iwonko, z tego, co mi mignęło kiedyś na jednym zdjęciu, drzwi tarasowe zapewne od salonu, są od strony drogi. Z tego względu lepsza byłaby wersja 1.

Zanim jednak Basia zdecyduje się na którąś z nich, trzeba będzie jeszcze omówić kwestię tej studzienki kanalizacyjnej, której na rysunkach nie umieściłam, ale która jednakowoż tam jest.

Bez dokładnych pomiarów nie wiadomo jak ją wkomponować w rabatę/warzywnik.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
kawa8002 14:03, 03 sty 2019


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 875
Dragonka napisał(a)


Wydrukowałam już wersję z garażem, którą Asia mi na początku zaproponowała. Wiesz, mój eM jest ciężki w tej sprawie, z niechęcią odnosi się do ruszenia garażu bo nie ma gdzie indziej go wstawić- wszędzie brakuje tych kilku metrów na niego. Ale, ale- pokażę mu 'oba trzy' plany a nuż, widelec coś w nim drgnie?



Na mojego męża "działa" jeszcze postawienie go przed faktem dokonanym. Parę razy tak zrobiłam, on się nie narobił, a ja miałam tak, jak chciałam.

Korzystając z okazji - Duuużo dobrej pogody i samych dobrych chwil w Nowym Roku wszystkim tu obecnym.
____________________
Kasia między polem a lasem
Dorota123 15:47, 03 sty 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Teraz są długie wieczory, więc podsyłam Ci pomysły na ewentualne zakrycie garażu i jeszcze inne pomysły.

https://pl.pinterest.com/pin/571464640194653267/

https://pl.pinterest.com/pin/77405687317808799/
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Mariposa 15:59, 03 sty 2019


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
Basiu, widzę, że u Ciebie też zaczęło się planowanie, będę zaglądać i podczytywać, bo jak zauważyłaś, idzie mi straaasznie ciężko
____________________
Ela Motylogród
Dragonka 17:43, 03 sty 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
kawa8002 napisał(a)


Na mojego męża "działa" jeszcze postawienie go przed faktem dokonanym. Parę razy tak zrobiłam, on się nie narobił, a ja miałam tak, jak chciałam.

Korzystając z okazji - Duuużo dobrej pogody i samych dobrych chwil w Nowym Roku wszystkim tu obecnym.

Z wzajemnością ślę do Ciebie dobre vibes Kasiu
Ja mimo, iż sama zrobić muszę, to na opór napotykam, on jest strasznie przywiązany do swoich 'zabawek' i pomysłów. Czasem macham ręką i... odpuszczam.


Dorota123 napisał(a)
Teraz są długie wieczory, więc podsyłam Ci pomysły na ewentualne zakrycie garażu i jeszcze inne pomysły.

https://pl.pinterest.com/pin/571464640194653267/

https://pl.pinterest.com/pin/77405687317808799/


Świetne te linki, jakie kwieciste- zerknęłam szybciutko, a potem muszę pozapisywać niektóre zdjęcia jako inspiracje. Lubię takie cuda , dzięki Dorotko


Mariposa napisał(a)
Basiu, widzę, że u Ciebie też zaczęło się planowanie, będę zaglądać i podczytywać, bo jak zauważyłaś, idzie mi straaasznie ciężko

Elunia, damy radę..znaczy jak dziewczyny pomogą U Ciebie kwestia ram ogrodu niejako już jest rozwiązana, zarys masz, to już do przodu jest, teraz dobór roślin. A ja u Ciebie też już wyczytałam wskazówki co do róż, które bardzo mi się przydać mogą, może i Tobie się coś przyda z mojego wątku. Coś wymyślimy wspólnie, nie?
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Dragonka 17:44, 03 sty 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
makadamia napisał(a)
Basiu, nawet nie wiesz jak się cieszę, że pamiętałaś o tym starym planie.
Mimo że nie zdobył szczególnego aplauzu na forum, mnie nadal się podoba i myślę, że w rzeczywistości byłby bardzo funkcjonalny i atrakcyjny.
Myślę również, że propozycja Nocka, żeby wstawić ten garaż między dom a betonowy płot jest bardzo ciekawa. Odrzuciłaś ją ze względu na brak przejścia ale tak sobie myślę, że gdyby przebić drugie drzwi w garażu i przechodzić po prostu przez garaż, to by zdało egzamin. Tego miejsca i tak się nie da jakoś sensownie wykorzystać.
Daj znać, jak idą rozmowy z mężem.


No Asiu, ten plan mam ciągle w tyle głowy, od początku, bo mnie się takie naturalnie zakręcone podobają najbardziej. Nie mam określonego ulubionego stylu- ale widzę,że w zapisanych inspiracjach królują takie naturalne, jak w przyrodzie.

Dobrze, że moja dzisiejsza robota była krótka, i mogłam popędzić do domu, a to karkołomna sprawa, bo droga przez strasznie zaśnieżony las prowadzi

Nawet na męża czekałam z gorącą zupą ( wydrukowane plany za pazuchą schowane)i niecierpliwie czekałam aż zje, w myśl zasady,że jak Polak głodny, to zły albo co najmniej nastawiony na 'nie'...Więc pytam jak przykładna żona ( rzadko, bo rzadko, ale czasem mi się zdarza)- a chcesz dokładkę?? Spojrzał znad gazety - nie wiem czemu z niedowierzaniem i od razu mówi: oho, jużeś coś wymyśliła

No i po dyskusji z nim, w kwestii garażu- nie przebiłam się. Okazuje się, że garaż jest prawie że murowany z podłożem, bo się bał, że mu odleci, więc chłopaki go fest zabetonowali i zamurowali przybite szpilki, czy jak się to nazywa.. myślę, że przeraża go bardziej wizja kilku ton rupieci, które są mu niezbędne a które tam właśnie chowa przede mną. I rozstać się z nim nie chce a nawet kategorycznie odmawia

Jeśli chodzi o studzienkę od przepompowni- mam dokładniejszy plan, bo poinwentaryzacyjny, wkleić? pogodziłam się, że będzie w najbardziej eksponowanej części, trudno, jakimiś habeziami się ją obsadzi Ona otwierana nie jest, raz na rok tylko ktoś robi przegląd pomp, które są w niej zanurzone. Średnica ok 1 m ale zmierzę jutro jak będzie widno.
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Dragonka 17:50, 03 sty 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
No to teraz tak na gorąco-spisałam swoje przemyślenia, mam nadzieję,że się nie obrazisz jak mało oględna będę momentami broń Boże, nie chcę urazić, ale jak to w życiu -zawsze coś nam bardziej się podoba.

Wersja 1:
Bardzo odpowiada mi umiejscowienie "chruśniaka malinowego" i borówek pod płotem betonowym- słońce operuje w lato rana do poludnia, no może 13 potem jest w cieniu przez tuje sąsiadów i garaż , wystarczy im?
Warzywnik też super. Mnie nie przeszkadza , ze to będzie główny widok z tarasu Nie wiem też jak długo zapał do posiadania własnych warzyw się utrzyma, w zeszłym roku miałam tu eksperymentalnie pomidorową ‘plantację’- ok. 40 krzewów; dawały radę, słońce miały od rana, tu po godz. 15 zaczyna wchodzić cień.

Żywopłot od strony garażu wysoki na 2,20 ? Super pomysł, najbardziej mnie zaskoczył chyba w Twojej propozycji- zasłoni mi brzydki kawałek drogi. . no i wreszcie byłoby coś, co stanowiłoby tło, ścianę zieloną.. jestem tym zachwycona. Nie pomyślałam , że można by tam postawić ławeczkę czy hamak, a faktycznie brakuje miejsca w cieniu w lato, na tarasie patelnia.

Czy w tej wersji pasowałby też żywopłot od tego kawałka drogi dłuższej? Bo bez niego to urządzam ‘kino’ dla sąsiadów z lewej strony
Tylko czy jakieś rośliny wytrzymają, że mogą dostać śniegiem w zimę? U mnie teraz sporo napadało, i często ten śnieg ląduje po obu stronach drogi, czasem są to ponadmetrowe zaspy.

Wersja 2:

Trochę ten warzywnik i maliny od drogi nie pasują mi, po tym jak mi uświadomiłyście, że jednak te spaliny też w nie wnikają. Ruch jest niewielki, bo w sumie przejeżdżamy dwukrotnie w ciągu dnia, więc to kilka sekund i trzy samochody ( ja, eM służbowo, i dziecię swoim złomkiem ) ale jednak. W tym ustawieniu lepiej chyba by już zrezygnować z warzywniaka by było, prawda? Więcej miejsca na rabatę by mi zostało, a w sumie z tarasu widzę ją głównie.
Druga sprawa, że eM, choć pojęcie ma jeszcze mniejsze niż ja, nie chce widzieć kapusty pierwszej przy wjeździe na naszą działkę- lansiarz jeden .. zależy mu, żeby piknie było
Jestem pod wrażeniem jak przemyślałaś komunikację, wiesz ja w ogóle nie brałam pod uwagę ścieżek, że jakoś dojść do tego warzywniaka trzeba będzie tu widać jakie mam pojęcie. Szacun, Aśko! <3

I odnośnie wersji ‘0’ , czyli pierwotnej, z tymi falistymi rabatami- no takie chyba najbardziej mnie ekscytują Myślałam, że takie koliste rabaty trochę dadzą złudzenie, że ta powierzchnia jest większa niż w rzeczywistości. Że nie taka oczywista, taka mała, że można by coś oszukać trochę zmysły. Jak myślicie? Ja w ogóle jestem mało nowoczesna, podobają mi się takie trochę nieporządne ogrody, naturalne, romantyczne chyba? Takie które dają obietnicę, że uchylą rąbka tajemnicy, nawet jeśli jej nie ma eM to przeciwieństwo- woli nowoczesne do bólu, ale mu nie powiem, że się tak da
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies